Do zdarzenia doszło podczas kwietniowego turnieju w Monte Carlo. Viktor Troicki nie zgodził się na oddanie próbki krwi do badania antydopingowego, tłumacząc się złym samopoczuciem. W lipcu Serb został zdyskwalifikowany przez Międzynarodową Federację Tenisową (ITF) na 18 miesięcy.
27-letni tenisista odwołał się od decyzji ITF do Sportowego Trybunału Arbitrażowego w Lozannie (CAS), który uznał, że wina Troickiego nie była znacząca i dlatego skrócił dyskwalifikację o sześć miesięcy.
- Mam nadzieje, że najtrudniejszy okres jest już za mną. W Lozannie spotkałem zaufanych sędziów, miałem wrażenie, że naprawdę szukali prawdy i że znaleźli ją podczas przesłuchania. Pracowałem na to całe życie, a przez jeden niesłuszny wyrok zostało mi to odebrane w jedno popołudnie przez pewnego lekarza. Dziękuje wszystkim, którzy mnie wspierali, nie spodziewałem się, że tak otrzymam tak duże poparcie - napisał w oświadczeniu Serb.
Trocki do zawodowych rozgrywek będzie mógł powrócić 15 lipca 2014 roku.
Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!