Jerzy Janowicz ujawnił swoje plany startowe na początek 2014 roku

Jerzy Janowicz poinformował na swojej stronie internetowej o planach startowych na 2014 rok. W pierwszych trzech miesiącach nowego sezonu łodzianin wystąpi łącznie w siedmiu turniejach.

Jak już wcześniej było wiadomo, 23-letni Jerzy Janowicz rozpocznie zmagania od występu w Pucharze Hopmana, gdzie będzie reprezentował Polskę wspólnie z Agnieszką Radwańską. Następnie najlepszy polski tenisista przeniesie się do Sydney, a w dalszej kolejności uda się do Melbourne, by wziąć udział w pierwszej wielkoszlemowej imprezie nowego sezonu, Australian Open.

Jerzy Janowicz rozpocznie nowy sezon od występu w Pucharze Hopmana
Jerzy Janowicz rozpocznie nowy sezon od występu w Pucharze Hopmana

Po zakończeniu zmagań na antypodach łodzianin przeniesie się do Europy, gdzie zagra w dwóch turniejach na kortach twardych w hali, w Rotterdamie oraz Marsylii. W obu zawodach nasz reprezentant wystąpił również w ubiegłym sezonie, dochodząc wówczas we Francji do ćwierćfinału.

W marcu Janowicz zagra w dwóch turniejach rangi ATP World Tour Masters 1000 na kortach twardych. Najpierw uda się do Indian Wells, gdzie przed rokiem wspólnie z Treatem Hueyem dotarł do finału debla, a następnie wystąpi w Miami.

Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!

Janowicz powinien być również do dyspozycji kapitana drużyny narodowej, Radosława Szymanika, w spotkaniu wyjazdowym z Rosją w ramach rozgrywek Grupy I Strefy Euro-afrykańskiej Pucharu Davisa. Mecz ten rozegrany zostanie w dniach 30 stycznia - 2 lutego.

Plany startowe Jerzego Janowicza na rok 2014 (styczeń - marzec):

Puchar Hopmana, 28 grudnia - 4 stycznia;
Sydney, ATP World Tour 250, 6-11 stycznia;
Australian Open, Wielki Szlem, 13-26 stycznia;
Rottedam, ATP World Tour 500, 10-16 lutego;
Marsylia, ATP World Tour 250, 17-23 lutego;
Indian Wells, ATP World Tour Masters 1000, 6-16 marca;
Miami, ATP World Tour Masters 1000, 19-30 marca.

Źródło artykułu: