23 
Od kilku tygodni Kerber jest zameldowana w Puszczykowie. - Jest ambasadorem miasta, już płaci tutaj podatki. Chce także osiąść na stałe i rozwijać swoją akademię - mówi Henryk Gawlak, prezes Akademii Tenisowej Angelique Kerber.
Gawlak podkreśla polskość Kerber. - W przeciwieństwie do Woźniackiej ma polski paszport i mogłaby startować w krajowych turniejach. Lepsze warunki znalazła jednak w Niemczech i dla nich grała. W sercu czuje się jednak Polką.
Puszczykowo z halą wybudowaną przez jej dziadka Janusza Rzeźnika jest bazą treningową i domem Kerber: spędzi tam także tegoroczną Wigilię. - Przychodzi do nas codziennie po 20-30 próśb od fanów o zdjęcia z autografem, które z przyjemnością wysyłamy - opowiada Gawlak.
Sobotnią imprezę promuje Stowarzyszenia Przyjaciół Puszczykowa i Kurier Puszczykowski. Będzie spotkanie Kerber z dziećmi i młodzieżą, a także konferencja prasowa.
Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!
Położone 12 km na południe od Poznania 9-tysięczne Puszczykowo dwukrotnie organizowało mecz Pucharu Davisa. Wkrótce ma tam wyjść periodyk o tenisie wielkopolskim i squashu.
Rozwiń odpowiedzi (10) 
