Puchar Hopmana: Kanada pokonała Włochy i nie składa broni w walce o finał

Milos Raonić i Eugenie Bouchard pokonali 3-0 reprezentację Włoch w meczu Grupy A Pucharu Hopmana. Dzięki temu zwycięstwu Kanada wciąż ma szansę na awans do finału.

Przed ostatnim meczem fazy grupowej reprezentanci Kanady musieli pokonać Włochy, by zachować szansę na przeskoczenie w tabeli Polski i awans do finału Pucharu Hopmana. Milos Raonić i Eugenie Bouchard zadanie wykonali, wygrywając z Andreasem Seppim i Flavią Pennettą 3-0.

Pierwsza gra kanadyjsko-włoskiej rywalizacji trwała zaledwie 17 minut.  Po 11 kolejnych przegranych punktach, Pennetta poprosiła o przerwę medyczną z powodu kontuzji nadgarstka, a przy prowadzeniu Bouchard 4:0 Włoszka skreczowała. - Nie wiem, co się dzieje. Ból nadchodzi z niczego. Ten nadgarstek jest szalony - tłumaczyła Pennetta.

- Myślę, że musiałam tak postąpić. Próbowałam grać, myślałam, że ból ustąpi. Myślałam, że po rozgrzewce będzie lepiej, ale tak się nie stało. Będę musiała poddać się leczeniu i przez jeden lub dwa dni nie grać w tenisa. Mam nadzieję, że to mi pomoże. Miałam już takie problemy wcześniej - dodała 31-latka z Brindisi.

-Zagrałam tu wcześniej dwa bardzo dobre mecze i teraz jestem rozczarowana, że nie mogłam zagrać całego spotkania, ale mam nadzieję, że Flavia szybko wróci do zdrowia - mówiła natomiast Bouchard. - Czuję się dobrze i jestem zadowolona. Od początku sezonu gram dobrze - dodała.

W pojedynku singla mężczyzn drugi punkt dla Kanady wywalczył Raonić, który pewnie pokonał Seppiego 6:2, 6:4 w 67 minut, ani razu nie tracąc własnego podania. - Jest duża różnica pomiędzy grą tu w dzień a w nocy. Na korcie próbowałem przejmować inicjatywę - analizował Kanadyjczyk.

W nic nie znaczącej już grze mikstowej, w której kontuzjowaną Pennettę zastąpiła utalentowana Australijka Bojana Bobusić, Kanada zwyciężyła 6:1, 6:4, ale wynik zostanie zweryfikowany w tabeli jako 6:0, 6:0.

Zwycięstwo Kanadyjczyków oznacza, że aby awansować do finału Pucharu Hopmana, Polska musi wygrać w stosunku 2:0 w setach jedną z trzech gier konfrontacji z Australią w składzie Bernard Tomic/Samantha Stosur lub wygrać 2:1 i w jednej z dwóch pozostałych zdobyć jednego seta. Porażka 0-3 wyeliminuje Agnieszkę Radwańską i Grzegorza Panfila z dalszej rywalizacji i sprawi, że w finale wystąpią reprezentanci Kanady.

Kanada - Włochy 3:0, Perth Arena, Perth (Australia)
Puchar Hopmana, kort twardy, Grupa B
czwartek, 2 stycznia

Gra 1.: Eugenie Bouchard - Flavia Pennetta 4:0 i krecz
Gra 2.: Milos Raonić - Andreas Seppi 6:2, 6:4
Gra 3.: Milos Raonić / Eugenie Bouchard - Andreas Seppi / Bojana Bobusić 6:1, 6:4 (zweryfikowany jako walkower 6:0, 6:0)

[b]Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! [url=https://twitter.com/TenisSF]Na Twitterze też nas znajdziesz!

[/url][/b]

Komentarze (7)
avatar
kristobal
2.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jak liczy się gemy? bo obecnie Polska ma wg Wikipedii 77:43. Mecz miksta z Włochami chyba zweryfikowany został na 12:0, a jak wygląda przy skreczowaniu? 
avatar
stanzuk
2.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Agnieszka musi wygrać 2:0,bo jak wygra 2:1 trzeba będzie wygrać jeszcze jednego seta w mikscie żeby nie liczyć gemów.Chyba że Panfil dzis znowu zagra na luzie i cos ugra z Tomiciem. 
avatar
kyasix
2.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Aaach ten nadgarstek znowu :((
Zdrowiej Flavia! 
avatar
crzyjk
2.01.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mecz z Australią rozpocznie Grześ.. ognia!