Australian Open: Debiutant Wawrinka na drodze Nadala do historycznego Szlema

Rafał Smoliński 25 Stycznia 2014, 23:55

Rozstawiony z numerem pierwszym Rafael Nadal po raz 19. wystąpi w niedzielę w finale zawodów Wielkiego Szlema, dzięki czemu wyrówna wynik Ivana Lendla i zajmie drugie miejsce na liście wszech czasów. Więcej razy od obu zawodników bił się o mistrzowskie trofea tylko Roger Federer (24). Hiszpan pragnie zdobyć w Melbourne swój 14. wielkoszlemowy tytuł w karierze, co pozwoli mu zrównać się pod tym względem z Pete'em Samprasem. Majorkanin, który może w niedzielę również zostać najmłodszym w historii posiadaczem 14 trofeów, stara się dogonić 17-krotnie triumfującego w Wielkim Szlemie Federera.

W przypadku wygranej, Nadal zostanie pierwszym tenisistą w Erze Otwartej, który dwukrotnie zwycięży w każdym turnieju zaliczanym do Wielkiego Szlema. W całej historii białego sportu tylko dwóch graczy może pochwalić się jak na razie takim osiągnięciem, a są nimi Australijczycy Roy Emerson i Rod Laver. 27-letni obecnie Hiszpan po raz trzeci w karierze wystąpi w finale Australian Open. W 2009 roku triumfował w całych zawodach, pokonując w meczu o tytuł Federera. Przed dwoma laty miał szansę powtórzyć swój najlepszy wynik, ale po 5 godzinach i 53 minutach (najdłuższy finał singla panów w historii Wielkiego Szlema) lepszym od niego okazał się Novak Djoković. W zeszłym sezonie Rafa w Melbourne nie startował, gdyż przechodził jeszcze rehabilitację po kontuzji kolana.

Stanislas Wawrinka po raz pierwszy w swojej karierze wystąpi w wielkoszlemowym finale. Ostatnim zawodnikiem oznaczonym "ósemką", który dotarł do decydującego spotkania w Australian Open, był w 1980 roku Amerykanin Brian Teacher, późniejszy triumfator całej imprezy. Dopiero szósty raz zdarzyło się, by tenisista rozstawiony z ósmym numerem dotarł do finału w Wielkim Szlemie (bilans 1-4). W historii Ery Otwartej nigdy wcześniej nie miała miejsca sytuacja, aby w meczu o tytuł wielkoszlemowych zawodów zmierzyli się ze sobą turniejowa "jedynka" i "ósemka".

Droga Rafaela Nadala do finału Australian Open 2014:
I runda: Bernard Tomic (Australia) 6:4 i krecz
II runda: Thanasi Kokkinakis (Australia, WC) 6:2, 6:4, 6:2
III runda: Gael Monfils (Francja, 25) 6:1, 6:2, 6:3
IV runda: Kei Nishikori (Japonia, 16) 7:6(3), 7:5, 7:6(3)
ćwierćfinał: Grigor Dimitrow (Bułgaria, 22) 3:6, 7:6(3), 7:6(7), 6:2
półfinał: Roger Federer (Szwajcaria, 6) 7:6(4), 6:3, 6:3

Pochodzący z Lozanny tenisista jest 99. finalistą zawodów Wielkiego Szlema, a w niedzielę może zostać 36. graczem w historii z mistrzowskim tytułem na swoim koncie. Szwajcar, który po raz drugi z rzędu dotarł w imprezie tej rangi dalej od Federera, będzie się starał zdobyć premierowe trofeum w swoim 36. wielkoszlemowym starcie. Więcej występów od 28-letniego Wawrinki potrzebował tylko Goran Ivanisević, który po upragnione mistrzostwo sięgnął dopiero za 48. podejściem. Stan może zostać drugim w historii Szwajcarem z wielkoszlemowym tytułem, a wcześniej 17 razy dokonał tego Federer (u pań była jeszcze Martina Hingis).

Nadal z Wawrinką zmierzył się wcześniej 12-krotnie i w każdym z tych spotkań nie stracił żadnego seta. Szwajcar jest zawodnikiem, z którym Hiszpan legitymuje się najlepszym bilansem gier, wliczając tylko tenisistów, z którymi nie doznał jeszcze żadnej porażki (a jest ich łącznie 82, przy założeniu, że grany był więcej niż jeden mecz). Nadal lub Wawrinka zostanie pierwszym zawodnikiem od ośmiu lat, który wygra Australian Open oraz turniej poprzedzający występ w Melbourne (w pierwszym tygodniu roku Rafa wygrał w Ad-Dausze, zaś Stan w Madrasie).

Droga Stanislasa Wawrinki do finału Australian Open 2014:
I runda: Andriej Gołubiew (Kazachstan) 6:4, 4:1 i krecz
II runda: Alejandro Falla (Kolumbia) 6:3, 6:3, 6:7(4), 6:4
III runda: Vasek Pospisil (Kanada, 28) walkower
IV runda: Tommy Robredo (Hiszpania, 17) 6:3, 7:6(3), 7:6(5)
ćwierćfinał: Novak Djoković (Serbia, 2) 2:6, 6:4, 6:2, 3:6, 9:7
półfinał: Tomas Berdych (Czechy, 7) 6:3, 6:7(1), 7:6(3), 7:6(4)

Zarówno Nadal, jak i Wawrinka nie wygrali 18 setów w drodze do finału niedzielnego finału. Hiszpan w pierwszym spotkaniu zszedł z kortu już po 41 minutach, bowiem z powodu kontuzji zrezygnować z gry musiał Bernard Tomic. W kolejnych pojedynkach Rafa stracił tylko jednego seta, w ćwierćfinałowym meczu z Grigorem Dimitrowem, a w półfinale dosyć pewnie rozprawił się z Federerem. Wawrinka w I rundzie także skorzystał na kontuzji rywala, a w 1/16 finału uzyskał walkowera, gdyż ból pleców nie pozwolił na grę Vaskowi Pospisilowi. W ćwierćfinale Szwajcar po pięciosetowym boju wyeliminował broniącego tytułu Djokovicia, a w półfinale oddał tylko jedną partię Tomasowi Berdychowi.

Wawrinka miał przed niedzielnym finałem dwa dni przerwy, ale ostatnie sześć lat pokazały, że nie daje to wcale zbyt dużej przewagi. Aż czterokrotnie w takiej sytuacji po tytuł sięgał zawodnik, który w półfinale grał jako drugi (w piątek). Niezależnie od wyniku decydującego pojedynku liderem rankingu ATP pozostanie w poniedziałek Nadal, który znacznie zwiększy przewagę nad drugim w klasyfikacji Djokoviciem. Największe korzyści może odnieść Szwajcar, który zagwarantował już sobie debiut w Top 5 światowego rankingu. Stan zapewnił sobie również miano pierwszej rakiety kraju, a w przypadku końcowego triumfu zostanie nawet trzecim tenisistą globu.

Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy (Plexicushion), pula nagród 33 mln dolarów australijskich
niedziela, 26 stycznia

Bilans spotkań pomiędzy Rafaelem Nadalem a Stanislasem Wawrinką (główny cykl):

Zanim panowie pojawią się na Rod Laver Arena, rozegrany zostanie finał gry mieszanej. Rozstawieni z numerem szóstym Sania Mirza i Horia Tecau spotkają się z Kristiną Mladenović i Danielem Nestorem. Żadna z par po drodze do niedzielnego finału nie musiała się mierzyć z rozstawionymi przeciwnikami, a bez straty seta cztery pojedynki wygrali zdolna Francuzka i doświadczony Kanadyjczyk.

Droga Mirzy i Tecău do finału Australian Open 2014:
I runda: Hao-Ching (Tajwan) / Lindstedt (Szwecja) 4:6, 7:6(3), 10-8
II runda: Rodionowa (Australia) / Fleming (Wielka Brytania) 6:2, 6:2
ćwierćfinał: Görges (Niemcy) / Qureshi (Pakistan) 6:3, 6:4
półfinał: Gajdosova (Australia, WC) / Ebden (Australia, WC) 2:6, 6:3, 10-2

Mirza i Tecău mają na swoim koncie triumfy w grze mieszanej zawodów w Melbourne. Reprezentantka Indii triumfowała tutaj wspólnie ze swoim rodakiem Maheshem Bhupathim w 2009 roku, a sezon wcześniej oboje dotarli do finału. Trzy lata po wspólnym triumfie na antypodach wygrali razem Rolanda Garrosa, pokonując w decydującym spotkaniu Klaudię Jans-Ignacik i Santiago Gonzáleza. Rumun z kolei to mistrz Australian Open z 2012 roku, a jego partnerką była wówczas Amerykanka Bethanie Mattek-Sands.

Droga Mladenović i Nestora do finału Australian Open 2014:
I runda: Hsieh (Tajwan) / Klaasen (RPA) 7:5, 6:3
II runda: Raymond (USA) / Fyrstenberg (Polska) 6:4, 6:1
ćwierćfinał: Hantuchova (Słowacja) / Paes (Indie) 6:3, 6:3
półfinał: Zheng (Chiny) / Lipsky (USA) 6:3, 6:1

20-letnia obecnie Mladenović i starszy od niej o 21 lat Nestor to zeszłoroczni mistrzowie Wimbledonu oraz finaliści Rolanda Garrosa. Kanadyjczyk w Melbourne wygrywał dotychczas dwukrotnie: w 2007 roku jego partnerką była Rosjanka Jelena Lichowcewa (z którą sezon wcześniej osiągał finały Australian Open oraz Rolanda Garrosa), z kolei cztery lata później Słowenka Katarina Srebotnik. Pochodzący z Belgradu tenisista oprócz Rolanda Garrosa nie wygrał jeszcze w swojej karierze także US Open, gdzie w 2003 roku bił się o tytuł wspólnie z Liną Krasnorucką. Łączny bilans finałów Nestora w grze mieszanej wynosi zatem aktualnie 3-4.

Plan gier 14. dnia wielkoszlemowego Australian Open 2014:

Rod Laver Arena:

od godziny 6:00 czasu polskiego
Sania Mirza (Indie, 6) / Horia Tecău (Rumunia, 6) - Kristina Mladenović (Francja) / Daniel Nestor (Kanada)

nie przed godz. 9:30 czasu polskiego
Rafael Nadal (Hiszpania, 1) - Stanislas Wawrinka (Szwajcaria, 8)

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)