We wtorek Mateusz Kowalczyk i Henri Kontinen w mistrzowskim tie breaku rozprawili się z braćmi Nealem i Kenem Skupskimi, kwalifikując się do ćwierćfinału. W czwartkowym pojedynku o półfinał na ich drodze skutecznie jednak stanęli Julien Benneteau i Edouard Roger-Vasselin, którzy w turniejowej drabince zostali rozstawieni z drugim numerem.
Trwające nieco ponad godzinę spotkanie zakończyło się pewnym zwycięstwem Francuzów 6:4, 6:4. Trójkolorowi w każdym z setów postarali się o jedno przełamanie, a sami ani razu nie byli zmuszeni bronić się przed stratą własnego serwisu.
26-letni trzebinianin i jego fiński partner zanotowali pięć asów, jeden podwójny błąd, a ze 108 rozegranych punktów zapisali na swoje konto tylko 46. Francuzi mieli tylko jednego asa, ale z siedmiu wypracowanych okazji na przełamanie wykorzystali łącznie dwie.
Za ćwierćfinał halowego turnieju w Marsylii Kowalczyk i Kontinen otrzymają po 45 punktów do rankingu deblowego oraz czek na sumę 4930 euro do podziału. Natomiast Benneteau i Roger-Vasselin, którzy pozostają jedyną rozstawioną parą w zawodach, o finał zagrają w sobotę z niemieckim duetem Gero Kretschmer i Alexander Satschko.
Open 13, Marsylia (Francja)
ATP World Tour 250, kort twardy w hali, pula nagród 549,2 tys. euro
czwartek, 20 lutego
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Julien Benneteau (Francja, 2) / Édouard Roger-Vasselin (Francja, 2) - Mateusz Kowalczyk (Polska) / Henri Kontinen (Finlandia) 6:4, 6:4
[b]Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!
[/b]