Challenger Le Gosier: Dwie singlowe porażki Tomasza Bednarka, debel wciąż przed nim

Tomasz Bednarek do turnieju głównego w Le Gosier awansował jako szczęśliwy przegrany z eliminacji. W pierwszym meczu musiał jednak uznać wyższość Daniela Munoza.

Tomasz Bednarek rzadko startuje w grze pojedynczej, bo czasami ciężko jest się załapać do eliminacji Challengera z bardzo niskim rankingiem (lub bez niego). Polak wziął udział w dwustopniowych kwalifikacjach w Le Gosier z dziewięcioma innymi tenisistami. Po dwusetowej walce przegrał z Ellie Roussetem z Francji, ale mimo to awansował do turnieju głównego jako szczęśliwy przegrany.

Polski deblista trafił na Daniela Munoza, który jest dobrze znany biało-czerwonym zarówno z bezpośrednich pojedynków, jak i występów w Polsce. Hiszpan oddał dwa gemy Bednarkowi i pewnie awansował do drugiej rundy.

Dla pabianiczanina kluczowy będzie występ w deblu, gdzie z Adilem Shamasdinem został rozstawiony z numerem 3. Para polsko-kanadyjska w I rundzie zmierzy się z Janem Mertlem i Michaelem Russellem.

Open de Guadeloupe, Le Gosier (Gwadelupa)
ATP Challenger Tour, kort twardy, pula nagród 100 tys. dolarów
sobota-poniedziałek, 29-31 marca

I runda gry pojedynczej:

Daniel Munoz (Hiszpania) - Tomasz Bednarek (Polska, LL) 6:1, 6:1

II runda eliminacji gry pojedynczej:

Ellie Rousset (Francja, 4) - Tomasz Bednarek (Polska, 5) 6:2, 7:6(2)

I runda eliminacji gry pojedynczej:

Tomasz Bednarek (Polska, 5) wolny los

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Komentarze (0)