Agnieszka Radwańska w II rundzie, po stojącym na wysokim poziomie meczu, wygrała z Francescą Schiavone. Konfrontacja ta mogła się podobać przede wszystkim miłośnikom tenisa techniczno-taktycznego, bo było mnóstwo kombinacyjnych zagrań i łamania rytmu. Włoszka rozegrała najlepszy mecz od wielu miesięcy, ale Polka nie dała sobie odebrać seta. Pokonując mistrzynię Rolanda Garrosa 2010 krakowianka odniosła 20. zwycięstwo w sezonie w głównym cyklu (bilans spotkań 20-6), dokonując tego jako czwarta tenisistka w sezonie (po Na Li, Dominice Cibulkovej i Klarze Koukalovej). - Nie wiedziałam o tym - stwierdziła trzecia rakieta globu. - To zawsze świetne uczucie wygrać jeden mecz więcej, a każde spotkanie na poziomie WTA jest trudne. Mam nadzieję, że sezon będzie nadal przebiegał dla mnie w taki sposób.
- Dzisiejszy mecz był naprawdę trudny. Ona grała bardzo solidnie, wszystko mieszała: i slajsa, i top spina. Musiałam się naprawdę sporo namęczyć, by wygrać to spotkanie - powiedziała Radwańska po meczu ze Schiavone. - Gemy były na styk, a my w sumie grałyśmy dwie godziny. Na początku byłam trochę pasywna, dlatego przegrywałam 2:4. Wiadomo, że na tej nawierzchni break ma bardzo duże znaczenie. Wydaje mi się, że z czasem grałam coraz lepiej. Szkoda tego gema na 4:1 w drugim secie, ponieważ miałam 40-0, a rywalka nie serwowała aż tak dobrze, abym nie mogła zapisać go na swoim koncie - relacjonowała 25-letnia krakowianka.
Yvonne Meusburger w I rundzie wyeliminowała polską juniorkę Magdalenę Fręch, a w czwartek odprawiła półfinalistkę Wimbledonu 1999 Mirjanę Lucić-Baroni. Austriaczka po raz drugi w sezonie wygrała dwa spotkania z rzędu (III runda Australian Open), a w ćwierćfinale zagra po raz pierwszy od września ubiegłego roku. Wtedy to w Kantonie doszła do półfinału, w którym przegrała z Shuai Zhang. Z Radwańską zagra o szósty półfinał w karierze. Trzy z nich osiągnęła w najlepszym dla siebie ubiegłym sezonie, w którym zadebiutowała w Top 50.
30-letnia Austriaczka najlepiej czuje się na kortach ziemnych, na których zdobyła swój jedyny do tej pory tytuł w głównym cyklu. Mówisz Meusburger myślisz Bad Gastein, bo tam zawsze grało się jej najlepiej. W 2007 roku w finale przegrała z Francescą Schiavone, trzy lata później doszła do półfinału, a w ubiegłym sezonie święciła triumf w tej austriackiej imprezie po zwycięstwie nad Andreą Hlavackovą. Po tytuł ten sięgnęła tydzień po turnieju w Budapeszcie, gdzie w finale uległa rosnącej w siłę Simonie Halep. Rok temu zanotowała jeszcze półfinał w Kantonie. W październiku awansowała na 50. miejsce w rankingu, a pod koniec ubiegłego miesiąca znalazła się na najwyższej w karierze 37. pozycji. Meusburger w swoim dorobku ma też 15 tytułów w zawodach rangi ITF (osiem w singlu i siedem w deblu).
Austriaczka w wieku 30 lat osiągnęła najwyższą dyspozycję w karierze. A jakie były jej początki z białą dyscypliną sportu? - W tenisa zaczęłam grać gdy miałam osiem lat. Byliśmy na wakacjach i każdy brał lekcje tenisa, więc ja również chciałam się przyłączyć. Początkowo zajmowałam się tenisem i jeździłam na nartach na dość wysokim poziomie. Ale ostatecznie narciarstwo okazało się dla mnie zbyt intensywne - szczególnie nie lubiłam chodzić na narty na lodowce latem. Kiedy miałam 10 lub 11 lat zaczęłam się koncentrować wyłącznie na tenisie - opowiadała w ubiegłym sezonie w wywiadzie dla cyklu WTA "Getting to know". Meusburger jest najmłodszym dzieckiem Hedy i Oskara (ma siostrę i dwóch braci). Dorastała w Vorarlberg w zachodniej Austrii i tam spędziła praktycznie całe życie (krótko przebywała w Tyrolu).
Yvonne biegle włada niemieckim, który jest jej ojczystym językiem, a także angielskim i szwedzkim. Jej hobby to gra w squasha oraz jazda na nartach i rowerze. Jej tenis opiera się na utrzymywaniu piłki w korcie w długich wymianach. Nie ma w swoim repertuarze kończącego uderzenia, ale na kortach ziemnych jest jak ściana, przez którą trudno się przebić. Nie jest to rywalka łatwa, ale przede wszystkim dla zawodniczek nieregularnych, bijących potężne piłki, zacinających się. Granie z Austriaczką wymaga dużej cierpliwości, bo ciężko skończyć ją w wymianach na dwa-trzy uderzenia. - Myślę, że jestem bardzo silna fizycznie i nie robię zbyt wielu błędów, co czasem sprawia, że niektóre dziewczyny stają się chwilami szalone. Ale nie powiedziałabym, że moja gra opiera się wyłącznie na konsekwencji, lubię podejmować inicjatywę i gdy mogę staram się grać blisko linii - scharakteryzowała rok temu swój styl Austriaczka, której idolami byli Pete Sampras i Steffi Graf.
Będzie to drugie spotkanie obu zawodniczek w głównym cyklu. W ubiegłym sezonie w I rundzie Wimbledonu Radwańska oddała Meusburger dwa gemy. Poza tym mierzyły się w 2005 roku w Mińsku (ITF) i rok później w kwalifikacjach do turnieju w Pradze. Krakowianka wygrała oba te pojedynki, ale każdy z nich w trzech setach. Teraz już jako gwiazda współczesnego tenisa, od wielu lat klasyfikowana w Top 10, bez większych problemów powinna uporać się z Austriaczką. Może i Yvonne jest jak ściana, ale tylko dla tenisistek bombardujących i szybko tracących cierpliwość. Przy twardej jak skała Radwańskiej Meusburger jest jak mur o wadliwej konstrukcji, który Polka zburzy z ogromną swobodą.
BNP Paribas Katowice Open, Katowice (Polska)
WTA International, kort twardy w hali, pula nagród 250 tys. dolarów
piątek, 11 kwietnia
ćwierćfinał:
kort centralny, nie przed godz. 14:00
Agnieszka Radwańska (Polska, 1) | bilans: 1-0 | Yvonne Meusburger (Austria, 6) |
---|---|---|
3 | ranking | 38 |
25 | wiek | 30 |
173/56 | wzrost (cm)/waga (kg) | 175/60 |
praworęczna, oburęczny bekhend | gra | praworęczna, oburęczny bekhend |
Kraków | miejsce zamieszkania | Schwarzach |
Tomasz Wiktorowski | trener | Joachim Kretz |
sezon 2014 | ||
20-6 (20-6) | bilans roku (główny cykl) | 11-12 (8-8) |
finał w Indian Wells | najlepszy wynik | ćwierćfinał w Katowicach |
1-1 | tie breaki | 1-0 |
64 | asy | 15 |
1 215 373 | zarobki ($) | 132 496 |
kariera | ||
2005 | początek | 1999 |
2 (2012) | najwyżej w rankingu | 37 (2014) |
424-178 | bilans zawodowy | 433-304 |
13/6 | tytuły/finałowe porażki (główny cykl) | 1/2 |
15 385 382 | zarobki ($) | 1 161 475 |
Bilans spotkań pomiędzy Agnieszką Radwańską a Yvonne Meusburger (w głównym cyklu):
Rok | Turniej | Faza | Zwyciężczyni | Wynik |
---|---|---|---|---|
2013 | Wimbledon | I runda | Radwańska | 6:1, 6:1 |
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!
Przypomnijmy sobie najlepszą zapowiedź ever, ale jej wtedy pojechali:http://www.sportowefakty.pl/tenis/366089/wimbledon-anonimowa-austriaczka-pierwsza-rywalka-ubieglorocznej-finalistki Czytaj całość