ATP Monte Carlo: Tsonga jako pierwszy w III rundzie, porażki Jużnego i Simona (wideo)

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Jo-Wilfried Tsonga wygrał w trzech setach z Philippem Kohlschreiberem i awansował do III rundy turnieju ATP w Monte Carlo. W I rundzie niespodziewane porażki ponieśli Gilles Simon i Michaił Jużny.

Po raz pierwszy w piątym bezpośrednim pojedynku Andreas Seppi okazał się lepszy od Michaiła Jużnego. Na otwarcie trzeciego dnia zmagań w turnieju ATP World Tour Masters 1000 w Monte Carlo Włoch pokonał rozstawionego z numerem 13. Rosjanina 6:3, 7:6(4) w dwie godziny i dwie minuty. Pojedynek obfitował w szanse break pointowe z obu stron. Jużny, dla którego był to pierwszy występ od lutowej imprezy w Dubaju, wykorzystał tylko jedną z siedmiu piłek na przełamanie, natomiast Seppi na 11 break pointów na przełamanie zamienił dwa.

Jużnemu w zwycięstwo przeszkodził brak regularności. Doświadczony moskwianin popełnił aż 49 niewymuszonych błędów przy 24 zagraniach kończących. Seppi, który awansując do II rundy wyrównał swoje najlepsze osiągnięcie w imprezie w Monte Carlo, również zakończył mecz na minusie w bilansie winnerów do niewymuszonych błędów (27-35). Kolejnym rywalem 30-latka z Bolzano będzie Pablo Andujar.

Nie powiodło się także innemu rekonwalescentowi, Jürgenowi Melzerowi. Austriak, który pauzował ponad miesiąc z powodu kontuzji ramienia, przegrał z Julienem Benneteau. Francuz zwyciężając 6:4, 3:6, 6:4 poprawił bilans starć z wiedeńczykiem na 6-2, a o III rundę zagra z oznaczonym numerem 11. Tommym Robredo.

Ze zmaganiami w Monte Carlo Country Clubie niespodziewanie pożegnał się Gilles Simon. Francuz, były ćwierćfinalista tego turnieju, w I rundzie uległ w trzech setach w trwającej dwie godziny i 43 minuty batalii rosyjskiemu kwalifikantowi, Tejmurazowi Gabaszwilemu. W II rundzie podopieczny Guillermo Canasa, eksrakiety numer osiem na świecie, zagra z ośmiokrotnym mistrzem Monte-Carlo Rolex Masters, Rafaelem Nadalem, z którym w trzech poprzednich pojedynkach nie ugrał nawet seta.

Guillermo Garcia-Lopez wyeliminował jedynego reprezentanta gospodarzy, posiadacza dzikiej karty, Benjamina Ballereta, który w swoim domowym turnieju wystąpił po raz piąty i czwarty raz przegrał w I rundzie. García-López, triumfator zeszłotygodniowych zawodów w Casablance, w II rundzie zagra z rozstawionym z "17" Ołeksandrem Dołgopołowem, który z awansu do 1/16 finału cieszył się już w niedzielę.

W II rundzie znalazł się także kolejny Hiszpan, Pablo Carreno. Utalentowany tenisista z Barcelony przegrał w decydującej rundzie kwalifikacji z Jewgienijem Donskojem, ale wszedł do głównej drabinki jako szczęśliwy przegrany i swoją szansę wykorzystał, ogrywając we wtorek 6:3, 6:3 Ivana Dodiga.

Starcie dwóch debiutantów w turnieju w Monte-Carlo Rolex Masters padło łupem Yen-Hsuna Lu. Tajwańczyk pokonał 7:6(5), 6:1 w 83 minuty Federico Delbonisa i w walce o 1/8 finału stanie naprzeciw Milosa Raonicia, turniejowej "ósemki".

Jako pierwszy w III rundzie Monte-Carlo Rolex Masters zameldował się Jo-Wilfried Tsonga. Rozstawiony z numerem dziewiątym Francuz wygrał 6:4, 1:6, 6:4 z Philippem Kohlschreiberem, poprawiając bilans bezpośrednich konfrontacji z Niemcem na 7-1 (3-1 na ceglanej mączce).

Tsonga, który po przegranym secie prosił o interwencję medyczną, wykazał się większą odpornością psychiczną w nerwowej końcówce spotkania. Solidnie grający przez cały mecz Kohlschreiber w dziesiątym gemie decydującej odsłony przy własnym podaniu seryjnie zaczął popełniać błędy i musiał pożegnać się z turniejem.

Francuz zapisał na swoim koncie cztery asy serwisowe, nie popełnił podwójnego błędu, przy 19 winnerach popełnił 39 pomyłek własnych (Niemiec 26 do 36), dwa razy został przełamany i sam również dwukrotnie zanotował breaka. Tsonga, który we wtorek przebiegł o 1,5 km więcej od rywala, w walce o ćwierćfinał zagra z Roberto Bautistą bądź oznaczonym numerem dziesiątym Fabio Fogninim.

Monte-Carlo Rolex Masters, Monte Carlo (Monako) ATP World Tour Masters 1000, kort ziemny, pula nagród 2,884 mln dolarów wtorek, 15 kwietnia

II runda gry pojedynczej:

Jo-Wilfried Tsonga (Francja, 9) - Philipp Kohlschreiber (Niemcy) 6:4, 1:6, 6:4

I runda gry pojedynczej:

Andreas Seppi (Włochy) - Michaił Jużny (Rosja, 13) 6:3, 7:6(4) Julien Benneteau (Francja) - Jürgen Melzer (Austria) 6:4, 3:6, 6:4 Yen-Hsun Lu (Tajwan) - Federico Delbonis (Argentyna) 7:6(5), 6:1 Guillermo García-López (Hiszpania) - Benjamin Balleret (Monako, WC) 7:5, 6:2 Tejmuraz Gabaszwili (Rosja, Q) - Gilles Simon (Francja) 4:6, 6:4, 6:4 Pablo Carreño (Hiszpania, LL) - Ivan Dodig (Chorwacja) 6:3, 6:3

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Źródło artykułu:
Komentarze (4)
whoviaan
15.04.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Fabio znowu gra z "księżniczką"?? Hahaha Chcę to zobaczyć :D  
avatar
basher
15.04.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ciekawe, czy rosyjscy kibice na Jużnym też tak wieszają psy za tę wpadkę?  
avatar
avdm
15.04.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
"(...)w bilansie winnerów do uderzeń wygrywających (27-35)". Tu błąd Panie redaktorze. *** Na razie jest kilka niespodzianek mimo wszystko.