WTA Marrakesz: Torro-Flor udzieliła lekcji Arruabarrenie, pewne zwycięstwa Hercog i Meusburger

Maria-Tereso Torro-Flor nie dała w czwartek żadnych szans swojej rodaczce, która w I rundzie wyeliminowała Urszulę Radwańską. Okazałe zwycięstwa odniosły również Yvonne Meusburger i Polona Hercog.

Pochodząca z Villeny Maria-Teresa Torro-Flor potrzebowała zaledwie 59 minut, aby awansować do pierwszego w obecnym sezonie ćwierćfinału. Hiszpanka rozgromiła 6:1, 6:2 Larę Arruabarrenę, wykorzystując połowę z ośmiu wypracowanych break pointów. Torró-Flor ani razu nie była zmuszona bronić się przed stratą serwisu, a w całym meczu zapisała na swoje konto 59 z 99 wszystkich rozegranych punktów.

Piątkową rywalką Hiszpanki będzie Polona Hercog, która w czwartek także wywalczyła awans do pierwszego w sezonie ćwierćfinału. Słowenka na oczach swojego nowego szkoleniowca, Zeljko Krajana, odniosła pewne zwycięstwo nad Alison van Uytvanck. Mecz Hercog z Belgijką trwał zaledwie 69 minut, w ciągu których pochodząca z Mariboru tenisistka trzykrotnie przełamała serwis przeciwniczki. Panie rozegrały w sumie między sobą 100 punktów, a 58 z nich wygrała Słowenka.

Żadnych problemów z awansem do ćwierćfinału nie miała w czwartek rozstawiona z numerem trzecim Yvonne Meusburger. Austriaczka w ciągu godziny oddała tylko dwa gemy Estrelli Cabezie-Candeli, triumfując ostatecznie 6:0, 6:2. 30-letnia Meusburger obroniła trzy wypracowane przez Hiszpankę break pointy, a sama przełamała jej serwis aż pięciokrotnie. Był to więc dla niej udany rewanż za porażkę doznaną podczas turnieju w Mestre w 2012 roku.

Ćwierćfinałową rywalką Meusburger będzie w piątek reprezentująca barwy Szwajcarii Romina Oprandi. 28-letnia tenisistka po raz trzeci w karierze okazała się lepsza od Beatriz Garcii, zwyciężając hiszpańską kwalifikantkę 6:2, 5:7, 6:2. Serwis nie był najmocniejszą stroną obu pań, gdyż zawodniczki popełniły sporo podwójnych błędów i wypracowały dużą liczbę break pointów. Więcej przełamań (8-5) miała jednak Oprandi, która stanie przed szansą na wyrównanie rachunku z Meusburger. Austriaczka wygrała dwa z trzech wcześniejszych meczów ze Szwajcarką.

GP de SAR La Princesse Lalla Meryem, Marrakesz (Maroko)
WTA International, kort ziemny, pula nagród 250 tys. dolarów
czwartek, 24 kwietnia

II runda gry pojedynczej
:

Yvonne Meusburger (Austria, 3) - Estrella Cabeza-Candella (Hiszpania) 6:0, 6:2
Romina Oprandi (Szwajcaria) - Beatriz García Vidagany (Hiszpania, Q) 6:2, 5:7, 6:2
Polona Hercog (Słowenia) - Alison van Uytvanck (Belgia) 6:1, 6:4
María-Teresa Torró-Flor (Hiszpania) - Lara Arruabarrena (Hiszpania, Q) 6:1, 6:2

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Komentarze (0)