WTA Madryt: Spacer Sereny Williams, krecz Andżeliki Kerber, porażka Pennetty

Serena Williams walkę o obronę tytułu w turnieju WTA w Madrycie rozpoczęła od gładkiego zwycięstwa nad 17-letnią Belindą Bencić.

Serena Williams po triumfie w Miami, w Charleston odpadła po pierwszym meczu, przegrywając z Janą Cepelovą. Po miesięcznej przerwie, Amerykanka europejską część sezonu na kortach ziemnych rozpoczęła od pokonania 6:2, 6:1 Belindy Bencić (WTA 98), urodzonej w 1997 roku, w którym Serena zadebiutowała w Top 100 rankingu. Szwajcarka w ubiegłym miesiącu w Charleston doszła do półfinału jako kwalifikantka i po raz pierwszy trafiła do czołowej 100.

W drugim gemie I seta Bencić obroniła break pointa asem, a w trzecim sama miała dwie szanse na przełamanie, ale Williams z pomocą serwisu wróciła z 15-40. W czwartym gemie Szwajcarka oddała podanie podwójnym błędem, ale w piątym odrobiła stratę. Serena od 40-15 oddała cztery punkty. Bencić break pointa spożytkowała kombinacją głębokiego forhendu i drajw woleja. Po przerwie Amerykanka zaliczyła łatwe przełamanie głębokim returnem wymuszającym błąd, a w kolejnych dwóch gemach nie straciła nawet punktu. Seta zakończyła krosem bekhendowym.
[ad=rectangle]
W trzech pierwszych gemach II seta Williams nie straciła nawet punktu i w pełni kontrolowała sytuację na korcie. Amerykanka wyszła na 5:0, jedyne dwa punkty od początku seta tracąc w czwartym gemie. Na przełomie obu partii liderka rankingu miała serię 21 punktów zdobytych z rzędu. W szóstym gemie Serena zmarnowała pierwszego meczbola pakując bekhend w siatkę, a w siódmym drugiego, popełniając podwójny błąd. Trzecią piłkę meczową wykorzystała asem. W trwającym 58 minut spotkaniu liderka rankingu zaserwowała 11 asów, zdobyła 19 z 26 punktów przy drugim podaniu rywalki oraz wykorzystała pięć z dziewięciu break pointów. Kolejną jej przeciwniczką będzie Shuai Peng (WTA 42), która wygrała 6:2, 6:3 z Kurumi Narą (WTA 45). Serena wygrała oba dotychczasowe mecze z Chinką, jakie odbyły się w 2009 roku.

Lucie Safarova (WTA 26) pokonała 1:6, 6:0, 6:3 Flavię Pennettę (WTA 13). W ciągu 85 minut gry Czeszka zaserwowała cztery asy, wykorzystała sześć z 10 break pointów i w sumie zdobyła o osiem punktów więcej (69-61). Włoszka ponownie będzie niemiło wspominać Magiczne Pudełko w Madrycie. Zagrała tutaj po raz piąty i pozostaje z jednym wygranym meczem (w 2010 roku z Soraną Cirsteą). Šafářová to półfinalistka tej imprezy z 2010 i ćwierćfinalistka z 2011 roku. W II rundzie zmierzy się ona z Magdaleną Rybarikovą, z którą przegrała dwa z trzech dotychczasowych meczów.

W II rundzie są dwie Włoszki, triumfatorki Pucharu Federacji, Roberta Vinci (WTA 20) i Francesca Schiavone (WTA 66). Pierwsza z nich wygrała 6:4, 6:4 z Danielą Hantuchovą (WTA 30), a druga pokonała 6:4, 6:7(3), 6:4 Jelenę Wiesninę (WTA 33). Schiavone, mistrzyni Rolanda Garrosa 2010, prowadziła 6:4 i 5:3, ale przegrała II seta, marnując dwie piłki meczowe w 12. gemie. W decydującej partii od stanu 0:3 zdobyła sześć z siedmiu kolejnych gemów i po trzech godzinach i dziewięciu minutach walki wygrała szósty mecz w sezonie (bilans 6-11). Kolejną jej rywalką będzie rozstawiona z numerem 10. rodaczka Sara Errani. Vinci w trwającym 88 minut spotkaniu z Hantuchovą posłała sześć asów, zdobyła 35 z 43 punktów przy swoim pierwszym podaniu oraz obroniła pięć z sześciu break pointów.

Pierwsze zwycięstwo w sezonie odniosła Maria Kirilenko (WTA 35). Dla Rosjanki, która przez wiele miesięcy pauzowała z powodu kontuzji lewego kolana, to drugi turniej w sezonie. W Charleston w I rundzie przegrała z Belindą Bencić. W Madrycie na początek pokonała 6:4, 7:5 Kristinę Mladenović (WTA 100) po dwóch godzinach i siedmiu minutach walki. W II rundzie zawodniczka z Moskwy zagra z Caroline Garcią (WTA 51), która wyeliminowała Andżelikę Kerber (WTA 8). Niemka w I secie od 0:4 zdobyła trzy gemy, by przegrać dwa kolejne, zaś w II partii przy stanie 0:2 skreczowała z powodu kontuzji pleców. Kwalifikantka Petra Cetkovska (WTA 82) wygrała 6:1, 6:3 ze Stefanie Voegele (WTA 72). W kolejnej rundzie Czeszka zmierzy się ze Sloane Stephens.

Mutua Madrid Open, Madryt (Hiszpania)
WTA Premier Mandatory, kort ziemny, pula nagród 4,24 mln dolarów
niedziela, 4 maja

I runda gry pojedynczej:

Serena Williams (USA, 1) - Belinda Bencić (Szwajcaria, Q) 6:2, 6:1
Caroline Garcia (Francja, Q) - Andżelika Kerber (Niemcy, 7) 6:3, 2:0 i krecz (kontuzja pleców)
Lucie Šafářová (Czechy) - Flavia Pennetta (Włochy, 12) 1:6, 6:0, 6:3
Roberta Vinci (Włochy) - Daniela Hantuchová (Słowacja) 6:4, 6:4
Maria Kirilenko (Rosja) - Kristina Mladenović (Francja, Q) 6:4, 7:5
Shuai Peng (Chiny) - Kurumi Nara (Japonia) 6:2, 6:3
Francesca Schiavone (Włochy) - Jelena Wiesnina (Rosja) 6:4, 6:7(3), 6:4
Petra Cetkovská (Czechy, Q) - Stefanie Vögele (Szwajcaria) 6:1, 6:3

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Komentarze (49)
avatar
Maszka
5.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Kerber out
Angie wciąż niegodna rozmowy z Maszką 
avatar
crzyjk
5.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Medioznafcy", gdzie ten obiecany mecz w tv publicznym?
..
Czytaj całość
avatar
bezet
4.05.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dobra tam z innymi... Jutro szlagier z Agą w roli głównej i to z transmisją w TVP Sport:) 
avatar
aag
4.05.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Garcia dobry mecz, pewna siebie to i pewny set wygrany :)