WTA Norymberga: Wielkie zwycięstwo Karoliny Pliskovej nad Andżeliką Kerber

Andżelika Kerber przegrała z Karoliną Pliskovą w ćwierćfinale turnieju WTA International rozgrywanego na kortach ziemnych w Norymberdze.

Andżelika Kerber (WTA 9) aż do turnieju w Norymberdze czekała, by wygrać pierwsze w sezonie mecze na korcie ziemnym. Wcześniej w Stuttgarcie, Madrycie i Rzymie nie odniosła ani jednego zwycięstwa. Czwartkowy ćwierćfinał rozpoczęła od bardzo mocnego uderzenia. Zdobyła 16 z pierwszych 17 punktów i prowadziła 4:0, ale przegrała 6:7(5), 4:6 z Karolíną Plíškovą (WTA 64). W trwającym 82 minuty spotkaniu Czeszka zaserwowała osiem asów oraz wykorzystała siedem z dziewięciu break pointów (sama oddała podanie sześć razy).
[ad=rectangle]
- [Kerber] naprawdę grała niesamowicie na początku i niewiele mogłam zrobić - powiedziała Plíšková. - Ale później wygrałam jednego gema i nagle zaczęłam czuć się dużo lepiej, odwróciłam losy tego I seta i go wygrałam. Czułam, że ona grała trochę słabiej na początku II seta, a ja miałam szybkie otwarcie. Później zaczęłam popełniać jakieś błędy, których nie powinnam zrobić i to trochę skomplikowało sytuację. Jestem zadowolona, że pod koniec się z tym uporałam. Czeszka po raz ósmy zmierzyła się z zawodniczką z Top 10 i odniosła pierwsze zwycięstwo. W półfinale turnieju WTA zagra ona po raz czwarty. Rok temu zdobyła tytuł w Kuala Lumpur, gdzie w tym sezonie dotarła do półfinału. Poza tym w lutym zaliczyła finał w Pattaya City.

Kolejną rywalką Plíškovej będzie Elina Switolina (WTA 38), która pokonała 6:4, 6:4 Monę Barthel (WTA 79). W ciągu 76 minut Ukrainka zdobyła 30 z 39 punktów przy swoim pierwszym podaniu oraz wykorzystała trzy z siedmiu break pointów. W ten sposób osiągnęła trzeci półfinał w karierze (po Baku, gdzie zdobyła tytułu, i Bad Gastein z ubiegłego sezonu). Plíšková i Switolina po raz pierwszy zmierzą się w głównym cyklu. Trzy lata temu spotkały się w półfinale turnieju ITF w Przerowie i wtedy górą była Czeszka.

Karin Knapp (WTA 52) wygrała 6:7(9), 6:4, 6:4 z Caroline Garcią (WTA 46) po dwóch godzinach i 39 minutach walki. Włoszka, która w tie breaku I seta nie wykorzystała dwóch setboli, w całym meczu zaserwowała dziewięć asów oraz zdobyła 46 z 63 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Poza tym wykorzystała siedem z 10 break pointów i awansowała do pierwszego półfinału w sezonie (już ćwierćfinał był jej najlepszym tegorocznym rezultatem). Knapp wcześniej z siedmiu kolejnych turniejów odpadła w I rundzie, za to Garcia wywalczyła tytuł w Bogocie i jako kwalifikantka doszła do ćwierćfinału w Madrycie. Było to drugie spotkanie obu zawodniczek w sezonie - w lutym w Ad-Dausze również góra była Włoszka.

O drugi finał w karierze (pierwszy w 2008 roku w Antwerpii) Knapp zagra z rozstawioną z numerem drugim Eugenie Bouchard (WTA 19), która pokonała 7:6(3), 7:6(6) Jarosławę Szwiedową (WTA 72). Kanadyjka w II secie wróciła ze stanu 2:4, a w całym spotkaniu, które trwało dwie godziny i dwie minuty, obroniła 10 z 15 break pointów i zdobyła o siedem punktów więcej (98-91). W ten sposób osiągnęła trzeci półfinał w sezonie (po Australian Open i Charleston) i powalczy o drugi finał w karierze (Osaka 2013). Dwa lata temu Bouchard pokonała Knapp w Waszyngtonie w ich jedynym do tej pory spotkaniu.

Nürnberger Versicherungscup, Norymberga (Niemcy)
WTA International, kort ziemny, pula nagród 250 tys. dolarów
czwartek, 22 maja

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Karolína Plíšková (Czechy) - Andżelika Kerber (Niemcy, 1) 7:6(5), 6:4
Eugenie Bouchard (Kanada, 2) - Jarosława Szwiedowa (Kazachstan) 7:6(3), 7:6(6)
Elina Switolina (Ukraina, 4) - Mona Barthel (Niemcy) 6:4, 6:4
Karin Knapp (Włochy) - Caroline Garcia (Francja, 7) 6:7(9), 6:4, 6:4

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Komentarze (1)
avatar
Maszka
23.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bardzo wysoki poziom spotkanie Genie z Yarką. Dobry mecz w wykonaniu obu, decydowały pojedyncze piłki i... słaba głowa Szwiedowej