Roland Garros: Novak Djoković zatrzymał Ernestsa Gulbisa, Serb w finale

Novak Djoković pokonał w czterech setach Ernestsa Gulbisa i awansował do finału wielkoszlemowego Rolanda Garrosa na kortach ziemnych w Paryżu.

Novak Djoković (ATP 2) po raz drugi doszedł w Paryżu do finału. Dwa lata temu przegrał z Rafaelem Nadalem. W piątek pokonał 6:3, 6:3, 3:6, 6:3 Ernestsa Gulbisa (ATP 17) i otrzyma drugą szansę na skompletowanie personalnego Wielkiego Szlema (cztery razy triumfował w Australian Open oraz po jednym razie w Wimbledonie i US Open). Wicelider rankingu ATP podwyższył na 5-1 bilans meczów z Łotyszem, dla którego był to pierwszy wielkoszlemowy półfinał.
[ad=rectangle]
W drugim gemie I seta Djoković od 0-30 zdobył cztery punkty, popisując się po drodze ładną akcją z dwoma precyzyjnymi forhendami i wieńczącym smeczem. Po chwili jego wyczyn skopiował Gulbis, który powrót ze stanu 0-30 przypieczętował ostrym krosem forhendowym wymuszającym błąd. W czwartym gemie Serb wrócił z 15-40 (błąd forhendowy rywala, wygrywający serwis), a w piątym trzy break pointy odparł Łotysz, z czego dwa kończącymi forhendami, ale w końcu oddał podanie wyrzucając forhend. Podwójnym błędem Gulbis dał Djokoviciowi piłkę setową w dziewiątym gemie, ale obronił ją kombinacją krosa bekhendowego i smecza. Po wpakowaniu forhendu w siatkę, Łotysz zniwelował drugiego setbola wygrywającym serwisem. Wreszcie Serb zakończył seta wspaniałą kontrą bekhendową wymuszającą błąd.

W piątym gemie II seta Djoković od 0-30 zdobył cztery punkty (dwa dobre serwisy, do tego błąd bekhendowy i forhendowy rywala), a w ósmym zaliczył przełamanie korzystając z podwójnego błędu oraz przestrzelonego bekhendu przez Łotysza. W dziewiątym gemie Serb zmarnował pierwszego setbola wyrzucając forhend, a drugiego obronił Gulbis efektownym returnem forhendowym po krosie. Set dobiegł końca, gdy 25-latek z Jurmały wpakował forhend w siatkę.

W gemie otwarcia III seta Gulbis wrócił z 0-30 popisując się świetnym krosem bekhendowym i serwując asa. W drugim gemie Łotysz miał break pointa, ale Djoković obronił go krosem forhendowym. Kolejną szansę na przełamanie Gulbis zmarnował w szóstym gemie, gdy na zakończenie długiej wymiany wpakował bekhend w siatkę. Kapitalna akcja z bekhendowym drop szotem i wieńczącym forhendowym wolejem dała mu drugiego break pointa, ale roztrwonił go przestrzelonym forhendem. Wreszcie w ósmym gemie Łotysz zaliczył przełamanie wspaniałym bekhendem po linii. Po chwili zakończył seta wracając z 15-30 - posłał dwa asy przedzielone kończącym bekhendem.

W drugim gemie IV seta Gulbis stracił podanie popełniając cztery niewymuszone błędy (dwa bekhendowe i dwa forhendowe). Po chwili Łotysz zdobył łatwe przełamanie powrotne korzystając z przestrzelonego bekhendu przez Serba. W ósmym gemie nie wykorzystał prowadzenia 30-0, popełnił podwójny błąd i oddał serwis wyrzucając bekhend. Mecz Djoković zakończył gemem serwisowym na sucho. Ostatni punkt zdobył szybką akcją wyrzucający serwis - forhend wymuszający błąd.

Trwające dwie godziny i 34 minuty spotkanie nie stało na rewelacyjnym poziomie. Gulbis miał problemy z odnalezieniem rytmu w wymianach z głębi kortu i popełniał sporo prostych błędów. Lepiej zagrał tylko w III secie, którego zakończył z dorobkiem 19 kończących uderzeń (w całym meczu 40) i pięciu niewymuszonych błędów (w pełnych czterech partiach 44). Łotysz zaserwował więcej asów od Serba (13-9), ale też popełnił pięć podwójnych błędów, podczas gdy wicelider rankingu tylko jednego. Gulbis miał więcej do powiedzenia przy siatce, przy której zdobył 17 z 22 punktów, podczas gdy Djoković tylko 10 z 21. Różnicę Serb zrobił w najważniejszych momentach trzech wygranych setów, gdy utrzymywał długą piłkę w grze mieszając kierunki i mógł polegać na błędach zrywającego uderzenia rywala. Mecz wicelider rankingu zakończył z dorobkiem 30 kończących uderzeń i 25 niewymuszonych błędów.

Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród w singlu mężczyzn 9,212 mln euro
piątek, 6 kwietnia

półfinał gry pojedynczej:

Novak Djoković (Serbia, 2) - Ernests Gulbis (Łotwa, 18) 6:3, 6:3, 3:6, 6:3

Program i wyniki turnieju mężczyzn

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Komentarze (26)
whoviaan
6.06.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz

Broken Racquets:
Djokovic 1
Gulbis 0
Up is down, left is right.

 
Erneścik taki spokojny, jedna złamana rakieta w całym turnieju????? 
avatar
Frey093
6.06.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Nikt tu jeszcze nie napisał o tym jak Novak słabo grał dzisiaj przy siatce, odgrywając większość skrótów po krosie gdzie Gulbis nie miał problemu z dojściem. 
avatar
FedEx
6.06.2014
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Podobno Novak jest chory ;/ Także gratuluje Rafie 14 tytułu 
Lady Aga
6.06.2014
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Mam nadzieję, że Djoko ogra Rafę. 
avatar
Frey093
6.06.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jak ten Murray ledwo biega.