Wimbledon: Wiktoria Azarenka wyeliminowana w II rundzie przez Bojanę Jovanovski

Wiktoria Azarenka została wyeliminowana w II rundzie wielkoszlemowego Wimbledonu. Białorusinka przegrała z Bojaną Jovanovski.

Łukasz Iwanek 25 Czerwca 2014, 20:07

W ubiegłym tygodniu w Eastbourne Wiktoria Azarenka (WTA 9) rozegrała pierwszy mecz od marca (była nieobecna z powodu kontuzji stopy). Przegrała w trzech setach z Camilą Giorgi. W Londynie w I rundzie wyeliminowała Mirjanę Lucić-Baroni. W środę Białorusinka przegrała 3:6, 6:3, 5:7 z Bojaną Jovanovski (WTA 45) i po raz drugi z rzędu z Wimbledonem żegna się na II rundzie. Rok temu pokonała Marię João Koehler, ale kolejny mecz, z Flavią Pennettą, oddała walkowerem z powodu kontuzji prawego kolana.

W I secie Jovanovski uzyskała przełamanie na 3:1 przy pomocy szczęśliwego returnu forhendowego, który po taśmie prześlizgnął się na stronę Białorusinki. Po podwójnym błędzie rywalki Azarenka uzyskała break pointa w siódmym gemie, ale zmarnowała go wyrzucając bekhend. Odwrotny kros forhendowy przyniósł jej drugą szansę na przełamanie, ale Serbka obroniła się agresywnym bekhendem wymuszającym błąd. Seta Jovanovski zakończyła w dziewiątym gemie asem.

Wimbledon: Pennetta za burtą, Michelle Larcher de Brito rywalką Radwańskiej

W drugim gemie II seta Azarenka zmarnowała break pointa błędem forhendowym, ale w czwartym zaliczyła przełamanie drajw wolejem wymuszającym błąd. Jovanovski miała dwie szanse na natychmiastowe odrobienie straty, ale przy pierwszej nie wykorzystała przewagi sytuacyjnej, gdy głębokim returnem zepchnęła rywalkę do defensywy. Drugiego break pointa Białorusinka obroniła wspaniałym bekhendem po linii. W siódmym gemie była liderka rankingu miała trzy szanse na podwójne przełamanie, ale Serbka dzięki dobrym serwisom zdołała utrzymać podanie. W ósmym gemie przy 0-40 Jovanovski obroniła pierwszego setbola krosem forhendowym, drugiego asem, a trzeciego minięciem bekhendowym po krosie. Seta Azarenka zakończyła gemem serwisowym na sucho. W ostatnim punkcie zaprezentowała wspaniałą pracę w defensywie, by w końcu posłać miażdżący bekhend po linii.

Nadzwyczajna kontra bekhendowa po krosie przyniosła Jovanovski w drugim gemie III seta dwa break pointy. Przy pierwszym z nich Azarenka przestrzeliła forhend. Białorusinka natychmiast stratę odrobiła za sprawą bekhendowego błędu Serbki. Niczym nie zrażona Jovanovski zaliczyła przełamanie na 3:1 głębokim bekhendowym returnem wymuszającym błąd. W siódmym gemie jednak oddała podanie pakując forhend w siatkę. W 11. gemie Serbka odparła break pointa genialnym forhendem po linii. Azarenka returnem forhendowym po linii uzyskała drugą szansę na przełamanie, ale zmarnowała ją pakując forhend w siatkę. W 12. gemie Białorusinka miała 40-0, ale pięć kolejnych piłek padło łupem Serbki, z czego ostatnie trzy po niewymuszonych błędach byłej liderki rankingu.

Azarence zabrakło meczowego ogrania, co było widoczne szczególnie w końcowych fragmentach I i III seta. Białorusinka grała falami, posyłała wspaniałe piłki z głębi kortu, ale też popełniała sporo jak na nią błędów. Zrywała uderzenia, nie potrafiła znaleźć recepty na agresywną Serbkę, która lepiej wytrzymywała długie wymiany. Zmuszana do biegania od narożnika do narożnika Azarenka gubiła się. Zawodniczka z Belgradu w tych najważniejszych momentach zaimponowała skutecznością, szczególnie przy obronie break pointów. Nie zadrżała jej ręka, gdy w III secie od stanu 4:1 przegrała trzy gemy, tylko grała konsekwentnie swoje do samego końca i za to spotkała ją nagroda.

Wimbledon: Na Li i Petra Kvitova nie zmęczyły się w II rundzie, awans Venus

W trwającym dwie godziny i dziewięć minut spotkaniu Azarenka posłała 46 kończących uderzeń i miała 26 niewymuszonych błędach. Białorusinka zdobyła przy siatce 21 z 27 punktów, ale wykorzystała tylko trzy z 16 break pointów. Jovanovski naliczono 27 piłek wygranych bezpośrednio i 22 błędy własne. Serbka z siedmiu okazji na przełamanie zamieniła cztery. W całym meczu zdobyła ona o cztery punkty mniej (100-104), ale po ostatniej piłce cieszyła się z pierwszego w karierze awansu do III rundy Wimbledonu.

Pokonując w I rundzie Johannę Larsson, Jovanovski zakończyła serię sześciu z rzędu porażek. W środę odniosła czwarte w karierze zwycięstwo nad zawodniczką z Top 10. Było to drugie spotkanie obu tenisistek. Cztery lata temu również spotkały się w All England Club w II rundzie i wówczas Azarenka wygrała 6:1, 6:4.

The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród w singlu kobiet 9,600 mln funtów
środa, 25 czerwca

II runda gry pojedynczej:

Bojana Jovanovski (Serbia) - Wiktoria Azarenka (Białoruś, 8) 6:3, 3:6, 7:5

Program i wyniki turnieju kobiet

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Wimbledon: Agnieszka Radwańska ze zwycięstwem na korcie centralnym

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)

Komentarze (14)

tomek33 25-06 21:43 Zgłoś komentarz

Drabinka "Agnieszki" wygląda dla Polki nieżle. Zobaczymy co dalej?... Przegraną Azarenki można usprawiedliwić dłuższą przerwą, po kontuzji. Białorusinka jest pierwszą zawodniczką
Czytaj całość
rozstawioną z pierwszej dziesiątki, która pożegnała się z Wimbledonem.

4 1 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
klossh92 25-06 21:24 Zgłoś komentarz

Przegrana przy bilansie winnerów do błędów plus 20. Bardzo rzadko to się zdarza.

3 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi

RafaCaro 25-06 21:15 Zgłoś komentarz

No to nie zagra sobie z Agą w ćwierćfinale.

6 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
basher 25-06 21:11 Zgłoś komentarz

Ale była zła! Wyła nieznośnie.

6 0 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi
naomily 25-06 20:23 Zgłoś komentarz

jaka szkoda ;D

5 1 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi