US Open: Szybki kres nowojorskiej przygody Huberta Hurkacza

Po poniedziałkowej porażce w I rundzie turnieju singla, Hubert Hurkacz przegrał we wtorek także w deblu. Wrocławianin pożegnał się tym samym z juniorskim US Open 2014.

Deblowym partnerem Huberta Hurkacza był w Nowym Jorku Niemiec Jan Choinski, z którym 17-letni wrocławianin wygrał w tym roku prestiżowe zawody rozgrywane na trawnikach w Roehampton. Ich rywalami byli we wtorek Norweg Viktor Durasović (mający już za sobą debiut w Pucharze Davisa) i Rumun Nicolae Frunza, którzy po mistrzowskim tie breaku zwyciężyli ostatecznie 7:6(6), 4:6, 10-6.
[ad=rectangle]
Hurkacz definitywnie pożegnał się we wtorek z juniorskim US Open 2014. Jedynym Polakiem w Nowym Jorku jest jeszcze Jan Zieliński, który po porażce w I rundzie singla, awansował razem z Borysem Pokotiłowem do 1/8 finału debla. Polak i Rosjanin o miejsce w ćwierćfinale powalczą w środę z oznaczoną ósmym numerem koreańsko-australijską parą Duck Hee Lee i Marc Polmans.

US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy (Decoturf)
wtorek, 2 września

I runda gry podwójnej juniorów:

Viktor Durasović (Norwegia) / Nicolae Frunza (Rumunia) - Hubert Hurkacz (Polska) / Jan Choinski (Niemcy) 7:6(6), 4:6, 10-6

Komentarze (1)
szamek
3.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Widziałem Huberta w Poznaniu. Ma talent i odpowiednich ludzi wokół siebie. Jednak tenis to dyscyplina wymagająca bardzo duzo samozaparcia i charakteru. Oby jemu go wystarczyło i nie zrazal sie Czytaj całość