Puchar Lavera to impreza rozgrywana na cześć Roda Lavera, w której rywalizują ekipy Europy i Reszty Świata. Legendarny Australijczyk to jedyny człowiek, który dwukrotnie skompletował Klasycznego Wielkiego Szlema. Uczynił się to w 1962 i 1969 roku.
W 2025 roku odbędzie się ósma edycja tej imprezy. Tym razem najlepszych tenisistów globu ugości hala Chase Center w San Francisco. Drużynowe zawody odbędą się w dniach 19-21 września.
Organizatorzy ogłosili w poniedziałek (2 grudnia) pierwsze nazwiska uczestników Pucharu Lavera 2025. I będą to tenisiści, którzy kilka miesięcy temu zmierzyli się w Berlinie w decydującym pojedynku. Carlos Alcaraz zwyciężył wówczas Taylora Fritza 6:2, 7:5, gwarantując Europie piąty triumf w tych rozgrywkach.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Co za figura! Piękna dziennikarka poleciała na wakacje
Alcaraz wywalczył w Berlinie aż osiem punktów dla swojego zespołu, co jest rekordem w Pucharze Lavera. Dlatego kapitan drużyny Europy, Yannick Noah, cieszy się, że będzie mieć w składzie takiego zawodnika.
- Carlos to talent, który zdarza się raz na pokolenie. Jego szybkość, energia i zdolność do wznoszenia się na wyższy poziom w ważnych momentach są niezrównane i jestem podekscytowany, że będzie razem z nami - stwierdził Noah, cytowany przez lavercup.com.
Fritz natomiast to czterokrotny uczestnik Pucharu Lavera. W tych rozgrywkach legitymuje się bilans 5-2, dlatego będzie ważnym członkiem drużyny Reszty Świata.
- Taylor był siłą napędową ekipy Reszty Świata, a jego zaangażowanie w Pucharze Lavera jest niezaprzeczalne. Miał niesamowity sezon i cieszę się, że jest gotowy poprowadzić nas do zwycięstwa w San Francisco we wrześniu przyszłego roku - stwierdził kapitan Andre Agassi.
Obie drużyny będą mogły wystawić po sześciu tenisistów. Kolejne nazwiska będą ujawniane w połowie sezonu 2025.