US Open: Pojedynek Murraya z Djokoviciem hitem dnia, w akcji Williams i Azarenka

W 10. dniu US Open 2014 rozegrane zostaną dwa ćwierćfinały singla pań i panów. Na głównej arenie wystąpią Serena Williams i Wiktoria Azarenka, a wieczorem spotkają się Novak Djoković i Andy Murray.

Zanim czołowi tenisiści świata rozpoczną starania o półfinały singla, na Arthur Ashe Stadium rozegrany zostanie pierwszy półfinał gry mieszanej. Abigail Spears i Santiago González (który w 2012 roku wystąpił razem z Klaudią Jans-Ignacik w finale Rolanda Garrosa) po raz drugi z rzędu będą chcieli się zakwalifikować do finału US Open. W zeszłym roku na ich drodze do mistrzowskiego tytułu skutecznie stanęli Andrea Hlavackova i Maks Mirny. Tym razem, w półfinale, amerykańsko-meksykańska para spotka się z grającymi z dziką kartą reprezentantami USA, Taylor Townsend i Donaldem Youngiem.
[ad=rectangle]
Po godz. 18:30 na główną arenę Flushing Meadows wyjdą Wiktoria Azarenka i Jekaterina Makarowa. Tenisistki te są aktualnie sąsiadkami w światowej klasyfikacji, ale to Białorusinka broni w Nowym Jorku większej liczby punktów. Zawodniczka z Mińska w dwóch poprzednich sezonach docierała w US Open do finału, natomiast Rosjanka już powtórzyła zeszłoroczny ćwierćfinał i w środę powalczy o pierwszy w karierze wielkoszlemowy półfinał. Azarenka i Makarowa spotykały się wcześniej ze sobą pięciokrotnie na zawodowych kortach i trzy z tych starć wygrała Białorusinka. W zeszłym roku w Madrycie górą była leworęczna moskwianka.

Sesję dzienną na Arthur Ashe Stadium zakończy pojedynek ćwierćfinałowy z udziałem Stana Wawrinki i Keia Nishikoriego. 29-letni Szwajcar, triumfator tegorocznego Australian Open, pragnie po raz drugi z rzędu awansować do półfinału US Open. Japończyk z kolei wyrównał w Nowym Jorku swoje najlepsze wielkoszlemowe osiągnięcie (ćwierćfinał Australian Open 2012) i teraz chce zrobić kolejny krok w turniejowej drabince. 24-letni obecnie reprezentant Kraju Kwitnącej Wiśni grał wcześniej z Wawrinką dwukrotnie w sezonie 2012 (Buenos Aires, Cincinnati) i za każdym razem nie wywalczył nawet seta.

W sesji wieczornej jako pierwsze zaprezentują się Serena Williams i Flavia Pennetta. Amerykanka to pięciokrotna triumfatorka US Open i aktualna liderka rankingu WTA, która w Nowym Jorku chce wywalczyć swoje 18. wielkoszlemowe mistrzostwo w grze pojedynczej. Włoszka natomiast po raz piąty osiągnęła na Flushing Meadows ćwierćfinał, a w zeszłym sezonie wystąpiła tutaj nawet w półfinale. Reprezentantka Italii spotykała się wcześniej z utytułowaną Amerykanką pięciokrotnie i za każdym razem schodziła z kortu pokonana.

Na zakończenie środowej serii gier organizatorzy zaplanowali prawdziwy hit, pojedynek Novaka Djokovicia z Andym Murrayem. Dotychczas obaj panowie spotykali się ze sobą 20 razy i 12 z tych starć wygrał Serb. Aktualny lider rankingu ATP w ostatnich siedmiu sezonach dochodził w Nowym Jorku przynajmniej do półfinału, a w 2011 roku wywalczył mistrzostwo. Brytyjczyk z kolei to triumfator US Open 2012, w finale którego okazał się lepszy właśnie od Djokovicia.

Jedynym polskim akcentem będzie w środę występ Jana Zielińskiego w II rundzie juniorskiego turnieju debla. Na korcie numer 4, jako trzeci w kolejności od godz. 17:00 naszego czasu, warszawianin i Rosjanin Borys Pokotiłow zagrają z rozstawioną z numerem ósmym koreańsko-australijską parą Duck Hee Lee i Marc Polmans.

Plan gier 10. dnia wielkoszlemowego US Open 2014:

Arthur Ashe Stadium:

od godz. 17:00 czasu polskiego
Abigail Spears (USA) / Santiago González (Meksyk) - Taylor Townsend (USA, WC) / Donald Young (USA, WC)

nie przed godz. 18:30 czasu polskiego
Wiktoria Azarenka (Białoruś, 16) - Jekaterina Makarowa (Rosja, 17)

nie przed godz. 21:00 czasu polskiego
Stan Wawrinka (Szwajcaria, 3) - Kei Nishikori (Japonia, 10)

nie przed godz. 1:00 czasu polskiego
Serena Williams (USA, 1) - Flavia Pennetta (Włochy, 11)
Novak Djoković (Serbia, 1) - Andy Murray (Wielka Brytania, 8)

Kort 4:

trzeci mecz od godz. 17:00 czasu polskiego
Jan Zieliński (Polska) / Borys Pokotiłow (Rosja) - Duck Hee Lee (Korea Południowa, 8) / Marc Polmans (Australia, 8)

Komentarze (80)
Team LadyAga
4.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Andy. ;( 
Team LadyAga
4.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Muzza w pięciu!! 
Team LadyAga
4.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Muzza!!! Dawaj!!! 
avatar
RF
4.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panowie z drugiego ćwierćfinału mają się o co bić. Kei po dwóch maratonach to wymarzony rywal w półfinale :) 
avatar
panda25
4.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda, ale Japończyk jak najbardziej zasłużył.