Belinda Bencić chce częściej osiągać wielkoszlemowe ćwierćfinały
Belinda Bencić po porażce ze Shuai Peng pożegnała się z wielkoszlemowym US Open 2014. Utalentowana Szwajcarka nie kryje swojego zadowolenia z występu w Nowym Jorku.
- Z pewnością był to dla mnie wspaniały turniej. Mimo iż nie zagrałam we wtorek swojego najlepszego tenisa, to uważam, że mogę z tych zawodów wyciągnąć wiele pozytywnych rzeczy. Będę teraz ciężko pracować, aby częściej dochodzić do ćwierćfinału - powiedziała Belinda Bencić.
17-letnia Szwajcarka zmierzyła się we wtorek ze Shuai Peng, ale nie była w stanie nawiązać wyrównanej walki z Chinką. - Ona zagrała naprawdę dobrze, a ja popełniłam za dużo błędów własnych. To bardzo niebezpieczna zawodniczka z obu stron. Świetnie serwowała i nie pozwoliła mi złapać wiatru w żagle. Do tego jest znakomitą deblistką, co również działało na jej korzyść - relacjonowała Bencić, która uległa Peng 2:6, 1:6.Zdolna 17-latka oceniła również swoje tegoroczne występy w głównym cyklu i opowiedziała o planach na najbliższe tygodnie. - W ciągu roku stale poprawiałam swoje wyniki. W Australii grałam w II rundzie, w Wimbledonie w 1/16, a tutaj dotarłam aż do ćwierćfinału. W najbliższych tygodniach wystąpię jeszcze w Tokio, Pekinie oraz Tiencin i to będą wszystkie moje starty w obecnym sezonie, ponieważ ze względu na wiek nie mogę jeszcze grać w większości turniejów. Będę zatem miała więcej czasu, aby przygotować się na przyszły rok - zakończyła Bencić.
US Open: Sprint Karoliny Woźniackiej, Dunka powalczy o drugi finał w Nowym Jorku
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)