US Open: Dwa niewykorzystane meczbole Jana Zielińskiego i jego rosyjskiego partnera

Środowymi rywalami Jana Zielińskiego i Borysa Pokotiłowa byli rozstawieni z numerem ósmym Duck Hee Lee i Marc Polmans. Polsko-rosyjska para rozpoczęła mecz od przełamania, ale rywale odrobili stratę i ostatecznie doszło do tie breaka. W rozgrywce tej Koreańczyk i jego australijski partner zwyciężyli do 8.

O losach drugiej partii także decydował 13. gem, w którym Lee i Polmans mieli przy stanie 6-5 pierwszą piłkę meczową, ale Polak i Rosjanin oddalili niebezpieczeństwo, po czym sami wykorzystali drugiego setbola.
[ad=rectangle]
Ponieważ po dwóch setach na tablicy wyników był remis, o awansie do ćwierćfinału musiał rozstrzygać mistrzowski tie break. W rozgrywce tej Lee i Polmans nie wykorzystali drugiego meczbola przy stanie 10-9, a następnie dwie szanse zmarnowali Zieliński i Pokotiłow (przy 11-10 polsko-rosyjska para miała piłkę meczową przy własnym podaniu). Ostatecznie oznaczony "ósemką" duet zwieńczył pojedynek przy trzeciej okazji wynikiem 7:6(8), 6:7(7), 13-11.

Porażka Zielińskiego oznacza, że w Nowym Jorku nie ma już ani jednego reprezentanta Polski. Wcześniej warszawianin odpadł w I rundzie singla, podobnie jak Hubert Hurkacz. Wrocławianin jednak, w przeciwieństwie do swojego rodaka, zakończył deblowe zmagania wspólnie z Janem Choinskim już po pierwszym spotkaniu.

US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy (Decoturf)
środa, 3 września

II runda gry podwójnej juniorów:

Duck Hee Lee (Korea Południowa, 8) / Marc Polmans (Australia, 8) - Jan Zieliński (Polska) / Borys Pokotiłow (Rosja) 7:6(8), 6:7(7), 13-11

Gael Monfils: Zawsze staram się grać dobrze, ale czasem mi to nie wychodzi