Najwyższy numer rozstawienia w turnieju Kremlin Cup otrzymał 23-letni Milos Raonić. W I rundzie Kanadyjczyk będzie śledził zmagania swoich rywali dzięki wolnemu losowi, a swój pierwszy mecz rozegra przeciwko lepszemu z pary dwóch kwalifikantów.
W moskiewskim turnieju weźmie udział mistrz US Open Marin Cilić, rozstawiony w tej imprezie z numerem drugim. Podobnie jak Raonić, Chorwat zmagania rozpocznie od II rundy, w której jego rywalem będzie Dudi Sela bądź Jewgienij Donskoj.
[ad=rectangle]
Finalista z poprzedniej edycji turnieju, Michaił Kukuszkin zmierzy się z tenisistą, który otrzymał dziką kartę, Rosjaninem Karen Chaczanowem. Zarówno Kazach, jak i reprezentant gospodarzy mogą być zadowoleni z ostatnich występów. Kukuszkin w III rundzie turnieju w Szanghaju przegrał w trzech setach z Novakiem Djokoviciem, a urodzony w Moskwie 18-latek doszedł do ćwierćfinału Challengera w Rennes.
Wśród rozstawionych tenisistów są jeszcze kolejno Ernests Gulbis, Fabio Fognini, Roberto Bautista, Tommy Robredo, Michaił Jużny i Andreas Seppi.
W stolicy Rosji zabraknie zeszłorocznego triumfatora Richarda Gasqueta, który najbliższy start planuje w turnieju rangi ATP World Tour Masters 1000, rozgrywanego w Paryżu.
Swój występ w Kremlin Cup zakończył jedyny Polak, Błażej Koniusz. W I rundzie eliminacji tenisista urodzony w Świętochłowicach okazał się słabszy od dużo wyżej notowanego rywala, Ilji Marczenki. Ukrainiec bardzo dobrze serwował, posyłając osiem asów i wygrywając 76 proc. trafianego pierwszego podania.
W sobotę rozlosowano również drabinkę gry podwójnej. Tomasz Bednarek wystąpi w parze z Rameezem Junaidem, a ich pierwszymi rywalami będzie czeski debel - Frantisek Cermak i Jiří Veselý. W ćwierćfinale potencjalnymi przeciwnikami duetu polsko-australijskiego mogą być Marcelo Melo i Ivan Dodig, oznaczeni numerem pierwszym.
Kremlin Cup, Moskwa (Rosja)
ATP World Tour 250, kort twardy w hali, pula nagród 855,490 tys. dolarów
sobota, 11 października
I runda eliminacji gry pojedynczej:
Ilja Marczenko (Ukraina, 5) - Błażej Koniusz (Polska) 6:4, 6:2