14 
Katarzyna Piter w niedzielę rozegrała swój ostatni tegoroczny mecz w turnieju rangi WTA Tour. Poznanianka w II rundzie kwalifikacji w Luksemburgu nie podołała rywalce z Kazachstanu, Sesil Karatanczewej.
Już w pierwszym gemie serwisowym Piter straciła swoje podanie do zera. Następnie bardzo szybko nastąpiło odrobienie strat, ale kilka minut później reprezentantka Kazachstanu rozpoczęła swoją dominację na korcie. Karatanczewa wygrała pięć gemów z rzędu, zarazem triumfując w inaugurującym secie.
[ad=rectangle]
Na początku drugiego seta tenisistki przeżyły déjà vu. Kazaszka ponownie przełamała Polkę bez straty punktu, a następnie Piter powtórzyła sytuację sprzed kilku gemów i błyskawicznie odrobiła straty. Późniejsze akcje przebiegały w rytm ofensywnej gry Karatanczewej, której pomagał w tym słabo funkcjonujący w niedzielę serwis tenisistki rozstawionej z "czwórką".
Poznanianka wygrała zaledwie 17 z 47 punktów rozgrywanych po własnym serwisie. Wiązało się to z szansami na przełamania, które prawie bezbłędnie wykorzystała Karatanczewa. Reprezentantka Kazachstanu przełamała rywalkę sześciokrotnie, a w przeciągu całego spotkania przegrała jedynie cztery gemy i po 75 minutach schodziła z kortu jako zwyciężczyni.
Porażka Piter w II rundzie eliminacji wiąże się ze stratą punktów. Polka w ubiegłorocznej edycji turnieju w Luksemburgu odpadła w ćwierćfinale, co pozwoliło na zdobycie 87 oczek do rankingu WTA. Za odpadnięcie w drugim etapie trzystopniowych kwalifikacji poznanianka obroniła 10 punktów.
Poznanianka na eliminacjach zakończyła swoje singlowe występy, ale w Luksemburgu weźmie jeszcze udział w zmaganiach gry podwójnej. W I rundzie reprezentantka Polski i jej ukraińska partnerka Maryna Zaniewska zagrają z oznaczonymi numerem trzecim Czeszkami Lucie Hradecką i Barborą Krejcikovą.
BGL BNP Paribas Luxembourg Open, Luksemburg (Luksemburg)
WTA International, kort twardy w hali, pula nagród 250 tys. dolarów
niedziela, 12 października
II runda eliminacji gry pojedynczej:
Sesil Karatanczewa (Kazachstan) - Katarzyna Piter (Polska, 4) 6:2, 6:2
Rozwiń odpowiedzi (1) 
