WTA Moskwa: Trzysetowy bój i porażka Pauli Kani w finale kwalifkacji

Paula Kania przegrała w trzech setach z najwyżej rozstawioną Łesią Curenko w III rundzie kwalifikacji do głównej drabinki turnieju WTA w Moskwie.

Paula Kania była o krok, by w swoim drugim występie w Moskwie po raz pierwszy awansować do głównej drabinki turnieju Kremlin Cup. W poniedziałek w meczu decydującej rundy kwalifikacji po ponad dwugodzinnym boju sosnowiczanka przegrała 6:4, 4:6, 5:7 z Łesią Curenko.
[ad=rectangle]
W początkowej fazie pojedynku z najwyżej rozstawioną w moskiewskich kwalifikacjach Ukrainką Polka pewnie utrzymywała własne podanie, a w ósmym gemie zanotowała przełamanie. Tym samym objęła prowadzenie 5:3 i serwowała, by wygrać seta, lecz została przełamana. Mimo to Kania wygrała partię otwarcia, bowiem w dziesiątym gemie ponownie uzyskała breaka.

Druga odsłona była festiwalem przełamań. Kania, oznaczona w eliminacjach numerem siódmym, dwukrotnie wygrała gema przy podaniu rywalki, ale Curenko odpowiedziała trzema breakami i zapisała tę partię na swoją korzyść wynikiem 6:4.

W trzecim secie serwis ciągle nie był atutem obu tenisistek. Jako pierwsza, w piątym gemie, przełamanie zanotowała Ukrainka. Kania jednak natychmiast odrobiła stratę, by w gemie siódmym ponownie oddać podanie.

Rozstawiona z numerem pierwszym Curenko wyszła na prowadzenie 5:3, a przy 5:4 serwowała po awans do głównej drabinki, jednak zmarnowała piłkę meczową i znów straciła własny serwis.

Kania otrzymała szansę na powrót do meczu, lecz ponownie zawiódł ją serwis. W 11. gemie Curenko zanotowała kolejnego breaka, a następnie, już bez problemów, utrzymała własne podanie i zakończyła cały pojedynek.

W ciągu dwóch godzin i 14 minut gry Polka nie posłała asa, popełniła trzy podwójne błędy serwisowe (Curenko cztery asy i aż 18 podwójnych błędów), siedmiokrotnie została przełamana, wykorzystała sześć z 11 break pointów i łącznie zdobyła 96 punktów, przy 100 rywalki.

Curenko w I rundzie turnieju Kremlin Cup zmierzy się z zeszłotygodniową finalistką imprezy w Linzu, Camilą Giorgi.

Kremlin Cup, Moskwa (Rosja)
WTA Premier, kort twardy w hali, pula nagród 710 tys. dolarów
poniedziałek, 13 października

III runda eliminacji gry pojedynczej:

Łesia Curenko (Ukraina, 1) - Paula Kania (Polska, 7) 4:6, 6:4, 7:5

Komentarze (55)
avatar
artflo5
13.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wracając do FedCup, wiadomo już gdzie będzie mecz? 
michal l
13.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A Sandra Zaniewska w r 1 w itf Bangkok 25 dziś gładko pokonała Irinę Khromaczewą 6:2 6:1 :) Walczy dziewczyna o kwale do Australii , trzymam kciuki . 
Lady Aga
13.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To fakt, w oczach Pauli widać tą "zadziorność" ;) 
Lady Aga
13.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Paula!! Straciłaś taką szansę na mecz z Camilą :(
---
Rywalka zrobiła 18 podwójnych, pewnie dlatego wynik wygląda na taki pełen walki, szkoda, że Pauli serwis był, jaki był...