Mistrzostwa WTA: Sen o tytule Radwańskiej dobiegł końca, Polka rozbita przez Halep

Zdjęcie okładkowe artykułu: East News /  /
East News / /
zdjęcie autora artykułu

Agnieszka Radwańska przegrała z Simoną Halep w półfinale Mistrzostw WTA. Rumunka będzie rywalką Sereny Williams w wielkim finale.

Agnieszka Radwańska mogła awansować do drugiego największego finału w karierze (po Wimbledonie 2012). Polka w półfinale Mistrzostw WTA przegrała jednak 2:6, 2:6 z Simoną Halep. Rumunka poprawiła na 3-4 bilans meczów z krakowianką i o tytuł zmierzy się z Sereną Williams. Radwańskiej nie udało się osiągnąć trzeciego finału w sezonie. W marcu w Indian Wells przegrała z Flavią Pennettą, a w sierpniu święciła triumf w Montrealu po zwycięstwie nad Venus Williams. [ad=rectangle] W trzecim gemie I seta Radwańska oddała podanie wyrzucając forhend. Kapitalne minięcie forhendowe po krosie dało krakowiance szansę na błyskawiczne odrobienie straty. Halep obroniła się kombinacją wyrzucającego serwisu i drajw woleja. Ostrym forhendem wymuszającym błąd Rumunka podwyższyła prowadzenie na 3:1. Świetne minięcie bekhendowe po krosie przyniosło zawodniczce z Konstancy break pointa w piątym gemie. Radwańska podanie oddała wyrzucając bekhend. Dwa wygrywające serwisy pozwoliły Halep zakończyć seta w ósmym gemie.

Efektownym bekhendem Halep zaliczyła przełamanie w pierwszym gemie II seta. Genialny bekhend po linii dał jej break pointa na 3:0 i wykorzystała go wspaniałym returnem forhendowym. W czwartym gemie Rumunka od 40-0 oddała cztery piłki (przy 40-30 zagrała wygrywający serwis, tak przynajmniej uznali sędziowie, ale Radwańska poprosiła o sprawdzenie śladu i miała rację) i Polka miała pierwszego w meczu break pointa. Wykorzystała go ostrym forhendem wymuszającym błąd.

W piątym gemie Halep zmarnowała break pointa. Otworzyła sobie kort świetnym returnem, ale wpakowała w siatkę drajw woleja. Minięcie bekhendowe po linii przyniosło jej drugą szansę na 4:1. Do przełamania doszło, gdy forhend Radwańskiej wylądował poza kortem. W siódmym gemie Polka od 15-30 zdobyła trzy punkty, ostatni wygrywającym serwisem. Mecz w ósmym gemie Halep zakończyła świetną kombinacją forhendu i smecza.

Statystyki meczu Radwańska - Halep (foto: Twitter)
Statystyki meczu Radwańska - Halep (foto: Twitter)

Statystyki trwającego 67 minut meczu są dla Radwańskiej bezlitosne. Obie zawodniczki popełniły po 13 niewymuszonych błędów, ale Polka miała tylko cztery kończące uderzenia, podczas gdy Rumunka 26. Krakowianka bardzo szybko została wybita z uderzenia. Halep rozrzucała ją po narożnikach kąśliwymi zagraniami po krosie i po linii. Tenisistka z Konstancy operowała głęboką piłką, a Radwańska poddała się tym torturom.

Polka źle odczytywała kierunki serwisów rywalki, była niestaranna w grze z głębi kortu i bardzo nieskuteczna przy siatce (pięć z 15 punktów). Dała się zdominować na korcie regularnej Rumunce, ale nie grającej jakiegoś olśniewającego tenisa. Po prostu punktowała słabo serwującą i grającą krótkie piłki Radwańską. I to w zupełności wystarczyło, by gładko pokonać nie mającą pomysłu na grę krakowiankę. Wymowne były dwie akcje z II set. Wolej Halep, do którego Polka nawet nie ruszyła, oraz kombinacja dropszota i loba, która zawodniczce z Konstancy przyniosła punkt. Rumunka była nie tylko regularna z głębi kortu, ale też sprytniejsza od Radwańskiej w grze na małe pola.

Halep może zostać czwartą w historii tenisistką, której uda się wygrać Masters w debiucie. Wcześniej dokonały tego Serena Williams (2001), Maria Szarapowa (2004) i Petra Kvitova (2011). Rumunka w fazie grupowej poniosła jedną porażkę, w piątek z Aną Ivanović. Bilans tegorocznych spotkań 23-latki z Konstancy w głównym cyklu to teraz 46-15. W niedzielę powalczy ona o trzeci tytuł w sezonie (po Ad-Dausze i Bukareszcie) i dziewiąty w karierze (bilans finałów 8-5). Z Sereną przegrała trzy spotkania (Wimbledon 2011, Rzym i Cincinnati 2013), ale w tym tygodniu w fazie grupowej rozbiła Amerykankę 6:0, 6:2. Będzie to historyczny finał dla rumuńskiego tenisa. Nigdy wcześniej reprezentantka tego kraju nie doszła tak daleko w Mistrzostwach WTA. Irina Spîrlea dwa razy dotarła do półfinału (1997, 1998).

Dla Radwańskiej był to czwarty występ w Mistrzostwach WTA w roli pełnoprawnej uczestniczki. Polka po raz drugi zagrała w półfinale imprezy. Dwa lata temu w Stambule żadnych szans nie dała jej Serena Williams. Bilans wszystkich meczów krakowianki w Masters to teraz 6-10. Sezon zakończ z 47 wygranymi spotkaniami przy 22 przegranych. W tym roku Radwańska wystąpiła w 21 turniejach i tylko w siedmiu doszła co najmniej do półfinału (Australian Open, Ad-Dauha, Indian Wells, Katowice, Madryt, Montreal, Mistrzostwa WTA).

Mistrzostwa WTA, Singapur (Singapur) Tour Championships, kort twardy w hali, pula nagród 6,5 mln dolarów sobota, 25 października

półfinał gry pojedynczej:

Simona Halep (Rumunia, 4) - Agnieszka Radwańska (Polska, 6) 6:2, 6:2

Wyniki i tabele Mistrzostw WTA

Źródło artykułu:
Komentarze (32)
avatar
Mind Control
26.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie wiem za co mój komentarz został usunięty ale tylko pokazuje totalnie beznadziejny poziom moderowania. Równie dobrze można posasadzić małpę która będzie kssowala posty na chybił trafił ot ta Czytaj całość
Lady Aga
26.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Halep do Henin? Chyba tylko wzrostem.. Jej rozbijanie po katsch juz bardziej Clijsters prxypomina.  
Lady Aga
26.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Serena!!! srogi rewanz. spodziewqlam sie. i wreszcie co s trafilam w typerku ;p  
avatar
Gabi
26.10.2014
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Nie zapędziliscie się troche? Kolega Konradt, który namiętnie wszystkich blokuje, twierdzi, że całe życie spędzone na korcie to żadne działanie...nosz kurde. Aga to musi byc nie mocna a wszechm Czytaj całość
avatar
Mind Control
26.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie pamiętam,żebym postawił jakieś wymagania Agnieszce(?) kiedykolwiek od kiedy tu jestem, więc spokojnie. ;p