Novak Djoković zadebiutuje w Ad-Dausze i zagra w meczu z Chorwacją w Pucharze Davisa

Novak Djoković ogłosił swój kalendarz startów na pierwsze trzy miesiące 2015 roku. Serb po rocznej przerwie wystąpi w Pucharze Davisa.

W tym artykule dowiesz się o:

Kalendarz startów Novaka Djokovicia na styczeń, luty i marzec 2015 roku został opublikowany na oficjalnej stronie Serba. Lider rankingu sezon rozpocznie od występu w pokazowym turnieju w Abu Zabi. Mubadala World Tennis Championship odbywa się od 2009 roku, a trzy ostatnie edycje wygrał Djoković. W 2013 roku (26-28 grudnia) w finale pokonał Davida Ferrera. Impreza tym razem odbędzie się w dniach 1-3 stycznia 2015. Oprócz Djokovicia zagrają w niej Rafael Nadal, Stan Wawrinka, Andy Murray, Jo-Wilfried Tsonga i Gael Monfils.
[ad=rectangle]
Djoković sezon w głównym cyklu rozpocznie w Ad-Dausze i będzie to jego debiut w tym turnieju. Zwieńczeniem pierwszego miesiąca będzie dla Serba tradycyjnie wielkoszlemowy Australian Open, który rozpocznie się 19 stycznia. Djoković to czterokrotny mistrz tej lewy Wielkiego Szlema.

Pod koniec lutego Serb zagra w Dubaju, gdzie triumfował w 2009, 2010, 2011 i 2013 roku. Na początku marca nastąpi jego powrót do narodowej drużyny w Pucharze Davisa. Lider rankingu wystąpi w meczu I rundy Grupy Światowej z Chorwacją i będzie to jego pierwszy start w tych rozgrywkach od czasu finału z Czechami, jaki odbył się w listopadzie 2013 roku w Belgradzie. Djoković pokonał wówczas Radka Stepanka i Tomasa Berdycha, ale cały mecz Serbia przegrała 2-3. Bilans wszystkich jego gier w narodowej drużynie, w której zadebiutował w 2004 roku, to 28-9.

Marzec to również tradycyjnie czas dwóch turniejów rangi Masters 1000 w Stanach Zjednoczonych, w Indian Wells (12-22) i Miami (25 marca - 5 kwietnia). Djoković to mistrz tej pierwszej imprezy z 2008, 2011 i 2014 roku. W Miami Serb triumfował w 2007, 2011, 2012 i 2014 roku.

W 2014 roku Djoković wygrał siedem imprez, w tym wielkoszlemowy Wimbledon. Sezon zwieńczył trzecim z rzędu triumfem w Finałach ATP World Tour. Po raz pierwszy w historii mecz o tytuł w Turnieju Mistrzów nie doszedł do skutku, bo Roger Federer oddał go walkowerem z powodu kontuzji pleców.

Źródło artykułu: