Lukas Rosol zrezygnował z wyprawy na antypody, ponieważ jego żona Michaela jest w zaawansowanej ciąży. Tenisista przyznał, że chciałby być przy narodzinach potomka. - Nie lecę do Australii. Rozmawiałem z żoną i ona powiedziała mi, że chciałaby, abym był obecny podczas porodu - wyjawił 29-latek z Brna.
[ad=rectangle]
- Zapewne nie będę przydatny, ale będę chciał dawać jej wsparcie. Myślę, że to będzie niezwykłe doświadczenie. Chcę być tym, który przetnie pępowinę - dodał Rosol.
Prócz Czecha z Australian Open wycofali się jak dotychczas również Jack Sock, Florian Mayer, Tommy Haas, Janko Tipsarević i Radek Stepanek, których z udziału w pierwszej wielkoszlemowej imprezie przyszłego roku wykluczyły problemy zdrowotne.
Szkoda, miałam nadzieję, że wykopie Nadala.