WTA Brisbane: Wiktoria Azarenka roztrwoniła meczbole i przegrała z Karoliną Pliskovą

Wiktoria Azarenka przegrała z Karoliną Pliskovą w I rundzie turnieju WTA Premier rozgrywanego na kortach twardych w Brisbane.

Przed rokiem Wiktoria Azarenka (WTA 42) doszła w Brisbane do finału, w którym uległa Serenie Williams. Tym razem Białorusinka odpadła już w I rundzie. W poniedziałek zmarnowała dwie piłki meczowe i uległa 6:4, 6:7(7), 4:6 Karolínie Plíškovej (WTA 23) po trzech godzinach i 13 minutach walki. Ta porażka będzie byłą liderkę rankingu bardzo drogo kosztować. Po raz pierwszy od US Open 2007 do wielkoszlemowej imprezy (Australian Open, 19 stycznia - 1 lutego) przystąpi jako zawodniczka nierozstawiona.
[ad=rectangle]
W I secie Azarenka prowadziła 5:1, ale powoli łapiąca rytm gry Plíšková zdobyła trzy gemy z rzędu. Na 6:4 wynik tej partii Białorusinka ustaliła, utrzymując podanie na sucho. W II secie była liderka rankingu prowadziła 5:3, ale przegrała go, marnując dwa meczbole (pierwszego przy 5:4, drugiego w tie breaku przy 6-5). O wyniku decydującej odsłony przesądziło jedyne przełamanie, jakie Plíšková uzyskała w dziewiątym gemie.

W całym meczu Czeszka zaserwowała dziewięć asów, za to Białorusinka popełniła dziewięć podwójnych błędów. Obie tenisistki uzyskały po cztery przełamania. Plíškovej naliczono 55 kończących uderzeń i 39 niewymuszonych błędów. Azarenka miała 42 piłki wygrane bezpośrednio i 44 błędy własne. Była liderka rankingu po raz pierwszy w karierze sezon w głównym cyklu rozpoczęła od porażki. W II rundzie Czeszka zmierzy się z Ałła Kudriawcewa (WTA 100), która wygrała 6:4, 6:2 z Bethanie Mattek-Sands (WTA 177). Rosjanka skorzystała na wycofaniu się z turnieju Garbine Muguruzy (kontuzja kostki) i weszła do głównej drabiki jako szczęśliwa przegrana z eliminacji.

Nie zawiodła Andżelika Kerber (WTA 9), która pokonała 6:4, 6:3 Caroline Garcię (WTA 36) po 88 minutach gry. Niemka obroniła cztery z pięciu break pointów oraz zdobyła 16 z 22 punktów przy swoim drugim podaniu. Kolejną jej rywalką będzie kwalifikantka Daria Gawriłowa (WTA 231), która wygrała 7:5, 6:3 z Alison Riske (WTA 43). Rosjanka w I partii obroniła trzy piłki setowe z rzędu przy 4:5.

Madison Keys (WTA 30) rozegrała świetny mecz z Dominiką Cibulkovą (WTA 11). Amerykanka zwyciężyła 7:5, 6:2, zapisując na swoje konto 36 kończących uderzeń, w tym 12 asów, przy zaledwie 16 niewymuszonych błędach. Słowaczka miała 14 piłek wygranch bezpośrednio i 14 błędów własnych. W II rundzie Keys zmierzy się z pogromczynią Samanthy Stosur, Varvarą Lepchenko.

Dwie najwyżej rozstawione zawodniczki, Maria Szarapowa i Ana Ivanović, mają w I rundzie wolny los. Pierwszą rywalką Rosjanki będzie Jarosława Szwiedowa (WTA 66), która w poniedziałek pokonała 0:6, 7:5, 6:4 Sabinę Lisicką (WA 27). Niemka posłała 11 asów, ale musiała przełknąć gorycz porażki. Serbka za to turniej rozpocznie od meczu z Jarmilą Gajdosovą (WTA 70), która zwyciężyła 6:4, 6:1 Shuai Zhang (WTA 61).

Brisbane International, Brisbane (Australia)
WTA Premier, kort twardy, pula nagród 1 mln dolarów
poniedziałek, 5 stycznia

I runda gry pojedynczej:

Andżelika Kerber (Niemcy, 3) - Caroline Garcia (Francja) 6:4, 6:3
Madison Keys (USA) - Dominika Cibulková (Słowacja, 4) 7:5, 6:2
Karolína Plíšková (Czechy) - Wiktoria Azarenka (Białoruś) 4:6, 7:6(7), 6:4
Mirjana Lučić-Baroni (Chorwacja) - Christina McHale (USA) 6:3, 6:0
Jarosława Szwiedowa (Kazachstan, Q) - Sabina Lisicka (Niemcy) 0:6, 7:5, 6:4
Madison Brengle (USA, Q) - Łesia Curenko (Ukraina, Q) 7:6(6), 6:3
Daria Gawriłowa (Rosja, Q) - Alison Riske (USA) 7:5, 6:3
Ałła Kudriawcewa (Rosja, LL) - Bethanie Mattek-Sands (USA) 6:4, 6:2
Jarmila Gajdošová (Australia, WC) - Shuai Zhang (Chiny) 6:4, 6:1

wolne losy: Maria Szarapowa (Rosja, 1); Ana Ivanović (Serbia, 2)

Komentarze (297)
avatar
Sharapov
6.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
i czemu uznajecie, że tylko Serena jest nie do przejścia albo ze to są normalne warunki? To tylko przyklad ale wam sie tak spodobal ze drązycie temat jakbyscie nie rozumieli sensu ogolnego. Dla Czytaj całość
avatar
Go Masza
5.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
Sharapov
5.01.2015
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Święta Mario królowo kortów módl się za nami 
avatar
Sharapov
5.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie straszcie tak tą łazarenką bardziej by byl strach jakby w Brisbejn zaszla daleko a tak forma chwiejna i nie ma co starszyć do Aus open zwłaszcza Marii 
avatar
Sharapov
5.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
krotko mowiąc bylo to ok wg was? caro solidnie zapieprzała nawet pokonała Maszę a radwanska pokonała slabo dysponownaą Petrę...