Koniec oczekiwania, Juan Martin del Potro w końcu wraca na kort

Juan Martin del Potro poinformował, że w końcu wraca do gry o rankingowe punkty. Argentyńczyk zapowiedział w środę, iż poleci na dwa turnieje do Australii.

- Pragnę oznajmić wam wszystkim, że zdecydowałem się na podróż do Sydney i Australian Open. Brakuje mi touru oraz waszej obecności na korcie i właśnie te uczucia przewyższają ból, jaki wciąż odczuwam w nadgarstku. Nie spodziewam się wielkich wyników, ale po prostu chcę znów rywalizować z innymi - napisał na swoim profilu na Facebooku Juan Martín del Potro.
[ad=rectangle]
26-letni Argentyńczyk długo przekładał datę swojego powrotu na zawodowe korty. Najpierw miał wystąpić w US Open 2014, następnie podczas cyklu turniejów w Azji i Europie. Przed tygodniem Delpo wycofał się z imprezy w Brisbane, a z jego kraju zaczęły spływać niepokojące informacje, że pochodzący z Tandil tenisista może w ogóle nie polecieć do Australii.

Del Potro wystąpi jednak w Sydney oraz Melbourne i zapowiedział, że będzie na siebie uważał. - Doświadczenie nabyte po poprzedniej kontuzji [prawego nadgarstka - przyp. red.] pozwoli mi przystąpić do rozgrywek bez większych obaw. Cały czas stosuję się do zaleceń doktora Richarda Bergera. Muszę być cierpliwy - wyznał triumfator US Open 2009.

Argentyńczyk otrzymał dziką kartę do zawodów w Sydney, a w Australian Open zagra dzięki tzw. zamrożonemu rankingowi. Dla del Potro będzie to pierwszy występ od imprezy rozgrywanej w lutym 2014 roku w Dubaju.

Źródło artykułu: