Federer i Hewitt przemierzyli trasę nieopodal słynnego mostu Sydney Harbour Bridge, w czasie podróży odbijając piłkę tenisową. Gdy dotarli do brzegu, dokończyli swój "pojedynek" na specjalnie usytuowanym na tę okazję korcie tuż obok opery Sydney Opera House.
[ad=rectangle]
To nie pierwszy raz, gdy Federer grał w tenisa w miejscu na pierwszy rzut oka niezbyt się do tego nadającym. Kilka lat temu wraz z Andre Agassim odbijał piłkę na dachu wieżowca w Dubaju, a w lipcu ubiegłego roku stoczył pojedynek z Lindsey Vonn na lodowcu Aletsch w Jungfraujoch.
Po tej atrakcji, jaką Federerowi i Hewittowi przygotowali organizatorzy, tenisiści zmierzyli się, już w tradycyjnych okolicznościach, na korcie w Sydney w meczu pokazowym, w którym górą był Szwajcar.