Australian Open: Agnieszka Radwańska rozpoczyna 35. z rzędu występ w Wielkim Szlemie

Rafał Smoliński 19 Stycznia 2015, 19:30

We wtorek Radwańska rozpocznie zmagania w swoim 35. z rzędu turnieju wielkoszlemowym. Jej przeciwniczką będzie pierwsza rakieta Japonii i jedyna notowana obecnie w Top 100 zawodniczka z tego kraju, Kurumi Nara. 23-letnia Azjatka ma za sobą najlepszy sezon w karierze, bowiem w lutym zwyciężyła w zawodach WTA International rozgrywanych w Rio de Janeiro (pokonała w meczu o tytuł Klarę Koukalovą), a w sierpniu dotarła do finału imprezy tej rangi w Waszyngtonie (uległa w finale Swietłanie Kuzniecowej). Znakomite wyniki pozwoli jej przybliżyć się do Top 30 tenisistek świata.

Nara w głównym cyklu zadebiutowała w 2009 roku. Wystąpiła w Osace dzięki dzikiej karcie i doszła do II rundy. W kolejnym sezonie przeszła kwalifikacje do Rolanda Garrosa i Wimbledonu. Na trawie w All England Clubu odniosła pierwsze zwycięstwo w głównej drabince wielkoszlemowego turnieju. Pokonała Marianę Duque, by następnie nie sprostać Na Li. W sezonie 2013 osiągnęła w Osace pierwszy półfinał (przegrała z Eugenie Bouchard) oraz doszła do III rundy US Open. Po wielkoszlemowej imprezie w Nowym Jorku Japonka zadebiutowała w Top 100 rankingu.

Jej rodzice pracują w medycynie. Jej tata ma na imię Shungo, a mama Satoko. Ma młodszego brata Tsubasę. - Wszyscy oni grają w tenisa, ale dla zabawy - opowiadała Japonka w wywiadzie dla cyklu "Getting to Know". Sama Kurumi na kort po raz pierwszy poszła, gdy miała cztery lata i później przerodziło się to w coś poważnego. - Pierwszego trenera miałam w Osace, a teraz zajmuje się mną Matsuki Harada. Trenuję w Tokio, gdzie znajduje się narodowe centrum, ale w Osace również. Wiele innych japońskich dziewczyn, jak Misaki Doi i Ayumi Morita, jest w Tokio, więc to jest dobre środowisko - mówiła. Jej idolką była Justine Henin. - Uwielbiałam sposób, w jaki grała i jej jednoręczny bekhend.

Z powodu niskiego wzrostu Nara nie posiada mocnego serwisu, ani wygrywającego uderzenia. Większość wymian prowadzi zza linii końcowej, dlatego w zeszłym roku była w stanie sięgnąć na brazylijskiej mączce po swoje premierowe trofeum w WTA Tour. Agnieszka Radwańska grała z nią wcześniej tylko raz, w sierpniu 2014 roku w Cincinnati, gdzie w II rundzie pewnie zwyciężyła krakowianka 6:2, 6:2. Japonka nie powinna zatem zrobić Polce większej krzywdy i pojedynek z nią będzie dla naszej tenisistki idealnym przetarciem przed kolejnymi wyzwaniami.

Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 40 mln dolarów australijskich
wtorek, 20 stycznia

Bilans spotkań pomiędzy Agnieszką Radwańską a Kurumi Narą (główny cykl):

Australian Open: Wykorzystać szansę od losu. Jerzy Janowicz zaczyna rywalizację w Melbourne

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)