Fernando Verdasco o meczu z Novakiem Djokoviciem: Będę walczył o każdą piłkę

Fernando Verdasco po raz 11. w swojej karierze zmierzy się z Novakiem Djokoviciem na zawodowych kortach. Hiszpan pokonywał wcześniej aktualnego lidera rankingu ATP czterokrotnie.

W 2009 roku Fernando Verdasco osiągnął na kortach Melbourne Park swój największy sukces w Wielkim Szlemie. Leworęczny madrytczyk dotarł wówczas aż do półfinału, w którym po niesamowitym, pięciosetowym boju musiał uznać wyższość swojego bardziej utytułowanego rodaka, Rafaela Nadala.
[ad=rectangle]
31-letni Hiszpan w tegorocznej edycji Australian Open pokonał najpierw Brytyjczyka Jamesa Warda, a w II rundzie rozprawił się z Japończykiem Go Soedą. - Grałem z Go kilka lat temu w Szanghaju i sądzę, że tym razem zaprezentował się lepiej niż ostatnio. W trzecim secie zaczął bardziej wchodzić w kort, poprawił również swój serwis, dlatego trudno było mi zakończyć mecz - powiedział Verdasco.

W sobotę, w sesji wieczornej na Rod Laver Arena, przeciwnikiem Hiszpana będzie Novak Djoković. Verdasco mierzył się wcześniej z Serbem 10-krotnie i odniósł cztery zwycięstwa. - Nie będę miał nic do stracenia, mogę za to wiele zyskać. Postaram się po prostu wyjść na kort i dać z siebie wszystko. Będę walczył o każdą piłkę i mam nadzieję, że będę miał znakomity dzień, a on nie - zakończył z uśmiechem leworęczny tenisista, który po raz ostatni spotkał się z Nole w 2013 roku w Pekinie i przegrał wówczas po trzysetowym boju 5:7, 6:2, 2:6.

Komentarze (0)