ATP Zagrzeb: Baghdatis lepszy od Jużnego, Seppi i Garcia-Lopez w półfinałach

Marcos Baghdatis wygrał w ćwierćfinale turnieju ATP w Zagrzebiu z Michaiłem Jużnym. Do 1/2 finału awansowali też Andreas Seppi i Guillermo Garcia-Lopez, którzy wygrali trzysetowe batalie.

Pojedynek dwóch byłych mistrzów PBZ Zagrzeb Indoors Marcosa Baghdatisa (2007 rok) i Michaiła Jużnego (2012) miał być hitem ćwierćfinałowej serii gier. I z pewnością nie zawiódł oczekiwań. Obaj tenisiści pokazali znakomitą grę, a zwycięsko z tej konfrontacji wyszedł Cypryjczyk, który wygrał 3:6, 6:3, 6:4. Jużny, który w całym meczu posłał aż 17 winnerów z bekhendu, był blisko, by wrócić do gry w decydującym secie, odrobił stratę jednego przełamania, ale przy stanie 4:5 zmarnował break pointa na całkowite zniwelowanie strat.
[ad=rectangle]
- To był trudny mecz. Jestem jak diesel, rozkręcam się powoli i dlatego miałem słaby początek. Ale znalazłem sposób, aby wygrać, więc to dla mnie pozytywne. Próbowałem przedłużać wymiany i utrzymywać piłkę w korci. Misza jest trudnym przeciwnikiem. On potrafi grać w niesamowicie. Miał w tym meczu lepsze i gorsze chwile - powiedział Baghdatis, który wygrał z Rosjaninem po raz trzeci w siódmym pojedynku.

Półfinałowym rywalem tenisisty z Limassol, który w 1/2 finału turnieju rangi ATP World Tour zagra pierwszy raz od stycznia 2012 roku, będzie Guillermo Garcia-Lopez. Oznaczony "trójką" Hiszpan wygrał 6:1, 6:7(5), 7:5 z Viktorem Troickim. - Jestem bardzo szczęśliwy, bo pierwszy raz w tym roku awansowałem do półfinału. Wiedziałem, że to będzie trudny mecz, bo Viktor gra w tym sezonie bardzo dobrze i w styczniu zdobył tytuł w Sydney - mówił 33-latek z Albacete.

Do ostatnich chwil o zwycięstwo musiał drżeć Andreas Seppi. Włoch, turniejowa "piątka", przegrał pierwszego seta pojedynku z Ricardasem Berankisem 3:6, drugiego wygrał 6:2, a w trzecim prowadził 6:5 z przełamaniem, lecz dał sobie odebrać przewagę. W tie breaku Berankis wyszedł na prowadzenie 4-1, ale pięć kolejnych punktów padło łupem Seppiego. Tenisista z Bolzano miał dwie piłki meczowe, ale żadnej z nich wykorzystał, a spotkanie zakończył dopiero za trzecim meczbolem, przy stanie 7-6.

- Nie zagrałem swojego najlepszego tenisa, ale cieszę się z awansu do półfinału - przyznał 30-letni Seppi, który o finał powalczy z Marcelem Granollersem. Rozstawiony z numerem ósmym Hiszpan wygrał 6:4, 2:6, 6:4 z Igorem Sijslingiem.

PBZ Zagreb Indoors, Zagrzeb (Chorwacja)
ATP World Tour 250, kort twardy w hali, pula nagród 439,4 tys. euro
piątek, 6 lutego

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Guillermo García-López (Hiszpania, 3) - Viktor Troicki (Serbia, 7) 6:1, 6:7(5), 7:5
Andreas Seppi (Włochy, 5) - Ričardas Berankis (Litwa) 3:6, 6:2, 7:6(6)
Marcel Granollers (Hiszpania, 8) - Igor Sijsling (Holandia) 6:4, 2:6, 6:4
Marcos Baghdatis (Cypr) - Michaił Jużny (Rosja, 6) 3:6, 6:3, 6:4

Komentarze (0)