WTA Acapulco: Rybarikova postraszyła Szarapową, Karatanczewa obroniła meczbole

Maria Szarapowa pokonała Magdalenę Rybarikovą i awansowała do półfinału turnieju WTA International rozgrywanego na kortach twardych w Acapulco.

Dwa zwycięstwa dzielą Marię Szarapową (WTA 2) od objęcia przodownictwa na liście kwalifikacyjnej do Masters. W czwartek Rosjanka pokonała 6:1, 4:6, 6:2 Magdalenę Rybarikovą (WTA 50) w ćwierćfinale turnieju w Acapulco. Wiceliderka rankingu od stanu 6:1, 2:2 wygrała tylko dwa z siedmiu kolejnych gemów, ale sześć z siedmiu następnych padło jej łupem. W trwającym dwie godziny i 13 minut spotkaniu Szarapowa obroniła cztery z sześciu break pointów, a sama wykorzystała pięć z 10 szans na przełamanie.
[ad=rectangle]
Szarapowa podczas meczu z Rybárikovą źle się czuła i nie była w stanie dotrzeć na konferencję prasową. - Niestety w ostatnich dniach zmagam się z wirusem żołądka, a podczas dzisiejszego meczu wyglądało to o wiele gorzej - napisała w oświadczeniu dla mediów. - Nie mogłam tego powiedzieć na konferencji prasowej, ale robię wszystko, by odzyskać siły do jutra i mam nadzieję, że będę mogła wyjść na kort. Eliminując Słowaczkę wiceliderka rankingu wygrała 15. mecz w sezonie (bilans 15-1).

Dla Rosjanki to 19. turniej rangi International w jej karierze i po raz 17. awansowała do półfinału. Gorzej wypadła jedynie w 2002 roku w Tokio (Japan Open), gdy w I rundzie przegrała z Emmanuelle Gagliardi oraz cztery lata temu w Auckland, gdy w ćwierćfinale uległa Grecie Arn. O 58. singlowy finał w głównym cyklu Szarapowa zmierzy się z Caroline Garcią (WTA 30), która awans wywalczyła, po tym jak z powodu choroby żołądkowo-jelitowej skreczowała Mirjana Lucić-Baroni (WTA 70). Dla Francuzki będzie to pierwszy półfinał od kwietnia 2014 roku, gdy zdobyła tytuł w Bogocie. Szarapowa wygrała wszystkie trzy dotychczasowe mecze z Garcią, tracąc w nich jednego seta. W 2011 roku na kortach Rolanda Garrosa Rosjanka wróciła z 3:6, 1:4.

Timea Bacsinszky (WTA 37) wygrała 6:3, 6:3 z Johanną Larsson (WTA 56). Szwajcarka w II secie od 1:3 zdobyła pięć gemów. W trwającym 70 minut spotkaniu wykorzystała pięć z siedmiu break pointów oraz zdobyła 14 z 19 punktów przy drugim podaniu rywalki. Bacsinszky awansowała do drugiego półfinału w sezonie. W styczniu w Shenzhen pokonała Petrę Kvitovą i dopiero w finale uległa Simonie Halep.

W piątek rywalką Szwajcarki będzie Sesil Karatanczewa (WTA 158), która obroniła trzy piłki meczowe i pokonała 2:6, 7:6(7), 6:4 Monicę Puig (WTA 51). Bułgarka osiągnęła drugi singlowy finał w głównym cyklu (Pattaya City 2010). Najbardziej znana jest ona z występu w Rolandzie Garrosie 2005, gdy w drodze do ćwierćfinału wyeliminowała Venus Williams. Bacsinszky i Karatanczewa zmierzą się ze sobą po raz pierwszy.

Abierto Mexicano Telcel, Acapulco (Meksyk)
WTA International, kort twardy, pula nagród 250 tys. dolarów
czwartek, 26 lutego

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Maria Szarapowa (Rosja, 1) - Magdaléna Rybáriková (Słowacja) 6:1, 4:6, 6:2
Caroline Garcia (Francja, 3) - Mirjana Lučić-Baroni (Chorwacja) 6:2, 2:1 i krecz
Timea Bacsinszky (Szwajcaria, 5) - Johanna Larsson (Szwecja) 6:3, 6:3
Sesil Karatanczewa (Bułgaria, LL) - Mónica Puig (Portoryko) 2:6, 7:6(7), 6:4

Komentarze (5)
ellemarie
27.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Najpierw krecz Lucic-Barroni, a teraz Sharapova się wycofała. To się nazywa droga do finału. Caroline Garcia chyba po drugi tytuł, o ile dotrwa tam do jutra cała i zdrowa :) 
avatar
WTA-man
27.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Postawiłem na Sesil po przegranym secie, obroniła 3 meczbole i wygrała. Postawiłem na Kapasia po przegranym secie, obronił 3 meczbole i wygrał :)
A Larsson to będzie chyba najbardziej nielubian
Czytaj całość
avatar
Love Wimbledon
27.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co to za epidemia w tenisie xd 
avatar
Ryki
27.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W meczu Szarapowa-Garcia stawiam na 1-2. 
avatar
princ3
27.02.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Puig co ona nawyrabiała, niesamowicie sprała sprawę i to jeszcze z taką przebijaczką jak Karatantcheva.