Puchar Davisa: Wspaniały powrót Kokkinakisa, Australia o krok od ćwierćfinału

Dzięki zwycięstwom Thanasiego Kokkinakisa i Bernarda Tomicia Australia prowadzi w Ostrawie 2-0 z Czechami w meczu I rundy Grupy Światowej Pucharu Davisa.

Czesi, triumfatorzy z 2012 i 2013 roku, w Ostrawie grają bez swoich kluczowych ogniw, Tomasa Berdycha i Radka Stepanka. Niewiele jednak brakowało, by po pierwszym pojedynku prowadzili z Australijczykami 1-0. Lukas Rosol (ATP 31) prowadził z Thanasim Kokkinakisem (ATP 133) 6:4, 6:2, 5:3, by ostatecznie przegrać 6:4, 6:2, 5:7, 5:7, 3:6. W drugim pojedynku Bernard Tomić (ATP 38) pokonał 6:4, 6:3, 7:6(5) Jiříego Veselyego (ATP 45).
[ad=rectangle]
Kokkinakis i Rosol spędzili na korcie trzy godziny i 32 minuty. Czech zaserwował o jednego asa więcej (12-11) i miał dużo więcej kończących uderzeń (59-36), ale też popełnił 74 niewymuszone błędy, podczas gdy Australijczyk zrobił ich tylko 30. Rosol od czasu triumfu w Winston-Salem w sierpniu ubiegłego roku, w głównym cyklu wygrał tylko dwa z 16 ostatnich meczów. Kokkinakis odniósł drugie w sezonie pięciosetowe zwycięstwo. w styczniu w I rundzie Australian Open wyeliminował Ernestsa Gulbisa po obronie czterech piłek meczowych.

Tomić i Veselý spędzili na korcie dwie godziny i 28 minut. Obaj tenisiści zaserwowali po osiem asów i popełnili po jednym podwójnym błędzie. Australijczyk posłał 48 kończących uderzeń i zrobił 40 błędów własnych. Czechowi naliczono 38 piłek wygranych bezpośrednio i 43 błędy własne. Tomić obronił 10 z 12 break pointów, a sam przełamał rywala cztery razy.

Grająca bez kontuzjowanego Nicka Kyrgiosa Australia potrzebuje już tylko jednego punktu, by awansować do pierwszego ćwierćfinału Grupy Światowej od 2006 roku. Czesi są zagrożeni porażką w I rundzie, a tym samym koniecznością bronienia się przed spadkiem w barażu, po raz pierwszy od 2011 roku. Obie drużyny grają ze sobą po raz ósmy. Bilans to 6-1 dla Australii.

Także w meczu dwóch drużyn z Ameryki Południowej nie obyło się bez pięciosetowego pojedynku. Joao Souza (ATP 75) pokonał 6:4, 3:6, 5:7, 6:3, 6:2 Carlosa Berlocqa (ATP 67) Argentyńczyk prowadził 2-1, po tym jak w III secie od 2:5 zdobył cztery gemy z rzędu (obronił cztery piłki setowe). W IV partii reprezentant gospodarzy od 3:1 przegrał pięć kolejnych gemów. W decydującej odsłonie Souza dwa razy przełamał rywala, a sam wygrał wszystkie swoje serwisowe gemy.

W ciągu czterech godzin i 57 minut gry Souza posłał 72 kończące uderzenia i popełnił 105 niewymuszonych błędów. Na konto Berlocqa powędrowało 41 piłek wygranych bezpośrednio i 70 błędów własnych. Obaj tenisiści podzielili się punktami po równo (165-165). Nie stronili oni od wycieczek do siatki. Argentyńczyk zdobył przy niej 15 z 20 punktów, a Brazylijczyk 31 z 49. Obaj zawodnicy stworzyli sobie po 20 break pointów - Berlocq wykorzystał sześć, a Souza osiem.

Na 1-1 wynik meczu Argentyna - Brazylia wyrównał Leonardo Mayer (ATP 29), który pokonał 6:4, 6:3, 1:6, 6:3 Thomaza Bellucciego (ATP 87). Reprezentant gospodarzy pokusił się o 38 kończących uderzeń przy 64 niewymuszonych błędach. Brazylijczykowi naliczono 27 piłek wygranych bezpośrednio i 50 błędów własnych.

Obie ekipy z Ameryki Południowej mierzą się ze sobą po raz pierwszy od 1980 roku. Bilans ich starć to 5-2 dla Argentyny. Brazylia do ćwierćfinału Grupy Światowej po raz ostatni doszła w 2001 roku. Argentyna w XXI wieku trzy razy grała w finale (2006, 2008, 2011).

Czechy - Australia 0:2, Cez Arena, Ostrawa (Czechy), kort twardy w hali

Gra 1.
: Lukáš Rosol - Thanasi Kokkinakis 6:4, 6:2, 5:7, 5:7, 3:6
Gra 2.: Jiří Veselý - Bernard Tomic 4:6, 3:6, 6:7(5)
Gra 3.: Jan Mertl / Adam Pavlásek - Sam Groth / Lleyton Hewitt *sobota od godz. 13:30
Gra 4.: Lukáš Rosol - Bernard Tomic *niedziela od godz. 13:30
Gra 5.: Jiří Veselý - Thanasi Kokkinakis *niedziela

Argentyna - Brazylia 1:1, Tecnópolis, Buenos Aires (Argentyna), kort ziemny

Gra 1.
: Carlos Berlocq - João Souza 4:6, 6:3, 7:5, 3:6, 2:6
Gra 2.: Leonardo Mayer - Thomaz Bellucci 6:4, 6:3, 1:6, 6:3
Gra 3.: Federico Delbonis / Diego Schwartzman - Marcelo Melo / Bruno Soares *sobota od godz. 17:00
Gra 4.: Leonardo Mayer - João Souza *niedziela od godz. 15:00
Gra 5.: Carlos Berlocq - Thomaz Bellucci *niedziela

Komentarze (1)
avatar
Sharapov
8.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co ten Kokinakis ma z twarza? :d