Rafael Nadal nie odpuszcza Carlosowi Bernardesowi. "On wobec mnie nie jest sprawiedliwy "
- On jest dobrym facetem, nie mam nic przeciwko niemu, ale uważam, że nie jest sprawiedliwy wobec mnie. Nie mogę tego zaakceptować - mówił o arbitrze Carlosie Bernardesie, Rafael Nadal.
- Zapytałem go więc, czy mogę zmienić spodenki na korcie - kontynuował. - Powiedział, że tak, ale jeżeli przekroczę limit czasu, dostanę ostrzeżenie.
Nadal powiedział Bernardesowi, że zrobi wszystko, aby Brazylijczyk już nigdy nie sędziował jego meczu. - Bernardes jest dobrym facetem, nie mam nic przeciwko niemu, ale uważam, że wobec mnie nie jest sprawiedliwy i zwiększa na mnie presję. Nie mogę zaakceptować tego, że tenisiści łamiący rakiety nie dostają ostrzeżeń, a ci, którzy przekraczają limit czasu o pięć-sześć sekund, już tak.
- Wiem, że zasady to zasady. W Rio potrzebowałem więcej czasu, ponieważ było bardzo wilgotno i pociłem się mocniej niż zwykle - dodał trzeci obecnie tenisista świata.
ATP Indian Wells: Nadal, Raonić i Wawrinka poznali pierwszych przeciwników