Timea Bacsinszky: Mogę grać nawet podczas burzy piaskowej

East News
East News

Timea Bacsinszky wygrała 13 meczów z rzędu i w niedzielę powalczy o miejsce w IV rundzie turnieju BNP Paribas Open rozgrywanego na kortach twardych w Indian Wells.

- To najlepszy okres w moim życiu i z pewnością nie mogę na nic narzekać. Jestem dumna z tego, że jestem w stanie wygrywać kolejne mecze. Bardzo przeżywam to, co robię i staram się to także pokazywać na korcie - powiedziała Timea Bacsinszky.
[ad=rectangle]
25-letnia Szwajcarka przyjechała do Kalifornii z Meksyku, gdzie okazała się najlepsza w dwóch turniejach rangi WTA International, w Acapulco i Monterrey. Wcześniej walnie przyczyniła się do triumfu drużyny narodowej w wyjazdowym spotkaniu ze Szwecją, dzięki czemu Helwetki powalczą w kwietniu z Polkami o miejsce w Grupie Światowej Pucharu Federacji. Bacsinszky wygrała w 2015 roku już 19 meczów, a doznała zaledwie dwóch porażek. W poniedziałek znalazła się na najwyższej w karierze 26. pozycji w rankingu WTA.

W Indian Wells Bacsinszky została rozstawiona z 27. numerem i na początek powróciła ze stanu 0-1 w setach, by pokonać Marinę Eraković. - Nawet gdybym przegrała ten mecz, to byłabym bardzo szczęśliwa. Zależy mi na tym, by po zakończeniu każdego spotkania zejść z kortu z pełną świadomością tego, że dałam z siebie wszystko i walczyłam do końca. Cieszę się oczywiście z awansu do dalszej fazy i chcę zagrać dobry mecz w kolejnej rundzie - wyznała pochodząca z Lozanny tenisistka, która w niedzielę zmierzy się z oznaczoną "ósemką" Rosjanką Jekateriną Makarową.

Reprezentantka Szwajcarii miała w ostatnich tygodniach do czynienia z różnymi warunkami pogodowymi. - Po dwóch tygodniach spędzonych w Meksyku muszę przyznać, że dobrze przystosowałam się do warunków panujących w Indian Wells. W Acapulco było gorąco i wilgotno, natomiast w Monterrey zrobiło się zimno i deszczowo, a momentami wydawało się, że spadnie nawet śnieg. Tutaj jest bardzo sucho i czasem wieje silny wiatr. Nie ma to dla mnie jednak żadnego znaczenia, ponieważ mogę grać nawet podczas burzy piaskowej - zakończyła Bacsinszky.

Komentarze (4)
avatar
Ryki
15.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Obydwie są dobre,wygra lepsza.Na fali jest Timea. 
avatar
gatto
15.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Timea idzie jak burza :) 
avatar
stanzuk
15.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Może od dzisiaj Timea będzie miała tutaj więcej fanów. Bo jak wygra z Makarovą, to raczej na pewno po tym turnieju Agnieszka nie wyleci z Top 8.