Karolina Woźniacka (WTA 5) w swojej karierze wygrała dwa turnieje rangi Premier Mandatory: w 2010 w Pekinie i rok później w Indian Wells. Poza tym w kalifornijskiej imprezie grała jeszcze w finale w 2010 i 2013 roku. Dziewiąty występ w tym turnieju Dunka rozpoczęła od pokonania 7:6(3), 6:4 Ons Jabeur (WTA 130).
[ad=rectangle]
W trwającym dwie godziny i sześć minut spotkaniu Woźniacka straciła własne podanie jeden raz, a sama wykorzystała dwa z 12 break pointów. Dunce naliczono 13 kończących uderzeń i 25 niewymuszonych błędów. Jabeur posłała 43 piłki wygrane bezpośrednio, ale też zrobiła 62 błędy własne. Dla 20-letniej Tunezyjki był to debiut w turnieju rangi Premier Mandatory. Kolejną rywalką Woźniackiej będzie Belinda Bencić (WTA 37), która wygrała 6:2, 7:6(2) z Bojaną Jovanovski (WTA 65). Szwajcarka w II secie wróciła z 1:3 oraz obroniła dwa setbole przy 5:6.
Broniąca tytułu Flavia Pennetta (WTA 16) pokonała 6:4, 6:2 Madison Brengle (WTA 46). Włoszka zaserwowała cztery asy oraz zdobyła 28 z 34 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Wykorzystała trzy z 10 szans na przełamanie, a sama nie broniła ani jednego break pointa. Dalej awansowała również jej rodaczka Sara Errani (WTA 12), która pokonała 6:0, 4:6, 6:2 Lin Zhu (WTA 119). W II rundzie jej rywalką mogła być Roberta Vinci (WTA 40), z którą tworzą znakomitą parę deblową. Jednak 32-latka z Tarentu przegrała 1:6, 7:5, 4:6 z Sabiną Lisicką (WTA 30). Niemka popełniła 10 podwójnych błędów, ale również zaserwowała 13 asów.
Nie zawiodła Ana Ivanović (WTA 6), która pokonała 6:3, 6:1 Julię Putincewą (WTA 107). Serbka obroniła trzy break pointy, a sama wykorzystała cztery z 13 szans na odebranie rywalce podania. Była liderka rankingu to mistrzyni turnieju w Indian Wells z 2008 oraz finalistka z 2009 roku. O 1/8 finału Ivanović zmierzy się z Caroline Garcią (WTA 28), która zwyciężyła 6:4, 6:7(5), 6:4 Polonę Hercog (WTA 75) po dwóch godzinach i 17 minutach walki. Francuzka mogła wygrać dużo szybciej, ale w tie breaku II seta nie wykorzystała prowadzenia 5-1. Słowenka miała serię 12 punktów zdobytych z rzędu. W III partii wyszła na 2:0, ale do końca zgarnęła jeszcze tylko dwa gemy.
Odpadła Andrea Petković (WTA 10), która przegrała 3:6, 6:4, 4:6 z kwalifikantką Łesią Curenko (WTA 85). Ukrainka mogła wygrać w dwóch setach, bo prowadziła 6:3, 4:2. Odniosła ona pierwsze zwycięstwo w karierze nad zawodniczką z Top 10 rankingu. Madison Keys (WTA 18) oddała pięć gemów Klarze Koukalovej (WTA 88). W trwającym 62 minuty spotkaniu Amerykanka zaserwowała osiem asów.
BNP Paribas Open, Indian Wells (USA)
WTA Premier Mandatory, kort twardy, pula nagród 5,381 mln dolarów
sobota, 14 marca
II runda gry pojedynczej:
Karolina Woźniacka (Dania, 4) - Ons Jabeur (Tunezja, Q) 7:6(3), 6:4
Ana Ivanović (Serbia, 5) - Julia Putincewa (Kazachstan, Q) 6:3, 6:1
Sara Errani (Włochy, 11) - Lin Zhu (Chiny, Q) 6:0, 4:6, 6:2
Flavia Pennetta (Włochy, 15) - Madison Brengle (USA) 6:4, 6:2
Madison Keys (USA, 16) - Klára Koukalová (Czechy) 6:3, 6:2
Sabina Lisicka (Niemcy, 24) - Roberta Vinci (Włochy) 6:1, 5:7, 6:4
Caroline Garcia (Francja, 25) - Polona Hercog (Słowenia, Q) 6:4, 6:7(5), 6:4
Belinda Bencić (Szwajcaria, 31) - Bojana Jovanovski (Serbia) 6:2, 7:6(2)
Łesia Curenko (Ukraina, Q) - Andrea Petković (Niemcy, 9) 6:3, 4:6, 6:4
na Instagramie 
na Facebooku 
to wystarczyłoby na to, aby Caro była już poza turniejem w IW.
Gdy opanuje te błędy i wyrobi się, wtedy wielka przyszłość ten Czytaj całość