Flavia Pennetta: Czuję, że koniec mojej kariery jest coraz bliżej

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Po zwycięstwie nad Marią Szarapową, Flavia Pennetta wciąż ma szansę na obronę tytułu zdobytego w Indian Wells przed rokiem. Włoszka zaznacza jednak, że czuje bliskość końca swojej sportowej kariery.

W tym artykule dowiesz się o:

W początkowych fragmentach wtorkowego pojedynku z Marią Szarapową w IV rundzie turnieju, Flavia Pennetta miała problemy ze skupieniem się na grze. Płakała pomiędzy wymianami i w trakcie przerw, a po I secie poprosiła o przerwę toaletową. - Czasami potrzebujemy wyrzucić to z siebie. Tego wieczoru miałam przesyt emocji i musiałam sobie z tym poradzić - tłumaczyła Włoszka. Jednocześnie uspokoiła zgromadzonych na konferencji dziennikarzy: - Z moim życiem jest wszystko w porządku. Jestem szczęśliwa. [ad=rectangle] Mieszkanka szwajcarskiego Verbier przyznała, że lubi grać z Rosjanką. - Mam dobry bekhend, to moje najbardziej naturalne uderzenie. Stąd łatwiej jest mi grać z Marią. Większość zawodniczek nie wytrzymuje jej pierwszych dwóch-trzech uderzeń, a mi one nie sprawiają żadnego problemu. Maria zawsze gra bardzo agresywnie, a kiedy swoją dyspozycją zmusiłam ją do poszukiwania coraz to bardziej różnorodnych rozwiązań, popełniała dużo błędów.

- Już wiele razy zastanawiałam nad tym czy i kiedy zakończyć karierę. Zawsze US Open traktowałam jako ten moment, w którym zadecyduję czy dalej to wszystko ciągnąć, czy wciąż będę zawodowo grać - wyznała 33-letnia Włoszka. - Jestem w pełni sił i uwielbiam grać. Kocham to, co robię ale kiedyś nadchodzi ten moment, kiedy trzeba zejść ze sceny. Nie wiem, kiedy nastąpi to u mnie, ale czuję, że jest coraz bliżej. Dlatego też nie mogę podać dokładnego terminu - dodała.

Źródło artykułu:
Komentarze (7)
avatar
steffen
20.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Koniec kariery może i bliski,ale fajnie że wciąż są niezłe wyniki.  
avatar
WTA-man
20.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Flavii coś słabo idzie z Lisicki, ale jeśli jakimś cudem zdarzy się tak że w finale zagra Włoszka z Simoną i wygra ta pierwsza to ja na jej miejscu wtedy bym zakończył karierę w singlu :)  
avatar
Eleonor_
20.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Flavia to chwilowe podłamanie,nie koniec kariery.Serena jest starsza, a nigdzie nie wybiera się jeszcze na ... zejście ze sceny...:)  
avatar
Sharapov
19.03.2015
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Flavia jak mi już Mariję wywaliłaś za burtę to chociaż obroń tytuł  
avatar
stanzuk
19.03.2015
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
Ale jeszcze ze dwa razy będzie imprezować na swoich urodzinach w Doha. Może Agnieszka znowu będzie miała szczęscie i ją wylosuje.:)