Urszula Radwańska (WTA 123) po raz trzeci przeszła kwalifikacje do turnieju w Miami (wcześniej dokonała tego w 2009 i 2012 roku). Krakowianka po raz szósty zagra w głównej drabince tej imprezy. W środę jej rywalką będzie Coco Vandeweghe (WTA 33), której uległa trzy lata temu w Stanford w ich jedynym do tej pory meczu w WTA Tour. Poza tym w 2012 roku spotkały się jeszcze w finale turnieju ITF w Nottingham i wtedy lepsza była Radwańska.
[ad=rectangle]
Z turniejem pożegnała się Petra Cetkovska (WTA 89), która urwała zaledwie dwa gemy grającej dzięki dzikiej karcie 17-letniej Pauli Badosie (WTA 419). Dla Hiszpanki był to pierwszy mecz w karierze w głównym cyklu. W trwającym trzy kwadranse spotkaniu zawodniczka z Półwyspu Iberyjskiego zaserwowała cztery asy oraz obroniła trzy break pointy. Kolejną rywalką Badosy będzie rozstawiona z numerem 18. Shuai Peng.
Johanna Larsson (WTA 52) pokonała 6:4, 7:6(4) Jarosławę Szwiedową (WTA 74). W ciągu 95 minut gry Szwedka posłała sześć asów, za to Kazaszka popełniła dziewięć podwójnych błędów. W II rundzie 26-latka z Helsingborgu spotka się z Lucie Safarovą (WTA 11), z którą przegrała dwa wcześniejsze mecze. Kristina Mladenović (WTA 64) wygrała 6:4, 6:4 z Klarą Koukalovą (WTA 84). Następną przeciwniczką Francuzki będzie Barbora Zahlavova-Strycova (WTA 22).
Kaia Kanepi (WTA 51) straciła pięć gemów w konfrontacji z Francoise Abandą (WTA 235). W trwającym 57 minut spotkaniu Estonka zaserwowała osiem asów oraz zdobyła 20 z 23 punktów przy swoim pierwszym podaniu. W II rundzie zmierzy się ona z Varvarą Lepchenko (WTA 31), z którą wygrała wszystkie trzy dotychczasowe mecze. Najlepszy start w Miami Kanepi zanotowała w 2008 roku, gdy doszła do IV rundy.
Tereza Smitkova (WTA 60) pokonała 0:6, 7:5, 6:2 Natalię Wichliancewą (WTA 373). W II secie grająca dzięki dzikiej karcie Rosjanka z 2:5 wyrównała na 5:5 po odparciu dwóch setboli, ale do końca meczu zdobyła jeszcze tylko dwa gemy. Bojana Jovanovski (WTA 65) wygrała 3:6, 6:3, 6:2 z Moną Barthel (WTA 39). W trwającym godzinę i 45 minut meczu Serbka obroniła 10 z 14 break pointów, a sama wykorzystała sześć z ośmiu szans na przełamanie rywalki. Dla 23-latki z Belgradu to pierwszy wygrany mecz w Miami, a gra tutaj po raz piąty. Kurumi Nara (WTA 54) zwyciężyła 6:4, 6:3 Ajlę Tomljanović (WTA 53).
Miami Open, Miami (USA)
WTA Premier Mandatory, kort twardy, pula nagród 5,381 mln dolarów
wtorek, 24 marca
I runda gry pojedynczej:
Johanna Larsson (Szwecja) - Jarosława Szwiedowa (Kazachstan) 6:4, 7:6(4)
Kaia Kanepi (Estonia) - Françoise Abanda (Kanada, WC) 6:2, 6:3
Kristina Mladenović (Francja) - Klára Koukalová (Czechy) 6:4, 6:4
Bojana Jovanovski (Serbia) - Mona Barthel (Niemcy) 3:6, 6:3, 6:2
Tereza Smitková (Czechy) - Natalia Wichliancewa (Rosja, WC) 0:6, 7:5, 6:2
Kurumi Nara (Japonia) - Ajla Tomljanović (Chorwacja) 6:4, 6:3
Paula Badosa (Hiszpania, WC) - Petra Cetkovská (Czechy) 6:1, 6:1
Czy Urszula Radwańska awansuje do II rundy turnieju WTA w Miami? 
(pe Czytaj całość
Wygraj w dwóch setach, nie baw się w trzeci bo siły będą ci potrzebne.
Trzymam kciuki za twoją wygraną :)