To zdecydowanie nie był dobry dzień dla Kristiny Mladenović i Klaudii Jans-Ignacik. Polka i Francuzka po łatwym awansie do ćwierćfinału, w czwartek nie mogły odnaleźć swojego rytmu na korcie i pozwoliły rywalkom na przejęcie inicjatywy.
[ad=rectangle]
Gioia Barbieri i Karin Knapp grały jak z nut, popełniały niewiele błędów i nie pozwoliły rywalkom na odrobienie strat. Polka i Francuzka straciły podanie już w drugim gemie. To wystarczyło do wygrania premierowej odsłony. Równie fatalnie najwyżej rozstawiona para zaczęła drugą odsłonę, przegrywając premierowego gema.
Choć straty udało się odrobić, Mladenović i Jans-Ignacik miały nawet dwie okazje na kolejne przełamanie, ale ostatecznie nie wykorzystały ich. Włoszki cały czas grały solidnie i bardzo dobrze serwowały. Ostatecznie po dość kontrowersyjnej decyzji doszło do kolejnego przełamania, tym razem kluczowego.
Barbieri i Knapp pewnie zakończyły mecz już przy drugiej okazji i dość niespodziewanie awansowały do półfinału. W nim zmierzą się z rozstawionymi z numerem 3. siostrami Kiczenok lub polskim duetem.
Katowice Open, Katowice (Polska)
WTA International, kort twardy, pula nagród 250 tys. dolarów
czwartek, 9 kwietnia
ćwierćfinał gry podwójnej:
Gioia Barbieri (Włochy) / Karin Knapp (Włochy) - Klaudia Jans-Ignacik (Polska, 1) / Kristina Mladenović (Francja, 1) 6:3, 6:4
Magda z Czytaj całość