ATP Monte Carlo: Gael Monfils pożegnał Rogera Federera, blamaż Stana Wawrinki

Gael Monfils pokonał Rogera Federera w III rundzie turnieju ATP World Tour Masters 1000 w Monte Carlo. Kompromitacją zakończył się w czwartek występ broniącego tytułu Stana Wawrinki.

Jako pierwsi na kort centralny wyszli w czwartek Grigor Dimitrow i broniący tytułu Stan Wawrinka. Czwarte spotkanie obu panów w głównym cyklu trwało zaledwie 55 minut i zakończyło się kompromitującą porażką Szwajcara. Tenisista z Lozanny zupełnie nie mógł odnaleźć się na korcie: skończył zaledwie cztery piłki i popełnił aż 41 błędów własnych. Oznaczony "dziewiątką" Bułgar zanotował natomiast osiem winnerów oraz 15 pomyłek i w pełni zasłużenie wygrał 6:1, 6:2.
[ad=rectangle]
Po zakończonym spotkaniu Dimitrow mógł ze spokojem śledzić wynik meczu Rogera Federera z Gaelem Monfilsem, bowiem to właśnie to spotkanie wyłoniło jego piątkowego przeciwnika. Szwajcar rozpoczął pojedynek z Francuzem od przełamania, ale nie był w stanie utrzymać prowadzenia i zrobiło się po 3. Maestro z Bazylei starał się grać agresywnie, lecz nie przynosiło mu to odpowiedniego skutku w postaci wygrywanych punktów. Federer skończył w sumie 17 piłek i miał aż 38 pomyłek.

Monfils z kolei zanotował po 22 winnery i błędy własne. W dziewiątym gemie premierowej odsłony grający z dziką kartą reprezentant Trójkolorowych uzyskał przełamanie, po czym pewnie zwieńczył seta. W drugiej partii Federer niemal cały czas miał problemy z utrzymaniem podania. Pięć break pointów obronił idealnie trafionym pierwszym serwisem. W tie breaku Szwajcar prowadził 5-3, lecz przegrał cztery kolejne punkty i w efekcie cały mecz 4:6, 6:7(5). Monfils pokonał Federera po raz czwarty w ich 12. starciu, dzięki czemu w piątek powalczy o półfinał z Dimitrowem. Francuz i Bułgar mierzyli się wcześniej trzykrotnie i dwa razy triumfował 28-letni obecnie paryżanin.

W drugim ćwierćfinale zagrają Milos Raonić i Tomas Berdych. Rozstawiony z "czwórką" Kanadyjczyk po raz czwarty okazał się w głównym cyklu lepszy od Tommy'ego Robredo, ponieważ tym razem zwyciężył doświadczonego rywala 6:3, 3:6, 6:3. Berdych natomiast potrzebował dwóch setów, aby wyeliminować innego Hiszpana, Roberto Bautistę. Tenisista z Castellón de la Plana dwukrotnie ogrywał wcześniej Czecha w ATP World Tour, lecz w czwartek górą był reprezentant naszych południowych sąsiadów.

Monte-Carlo Rolex Masters, Monte Carlo (Monako)
ATP Masters 1000, kort ziemny, pula nagród 3,288 mln dolarów
czwartek, 16 kwietnia

III runda gry pojedynczej:

Milos Raonić (Kanada, 4) - Tommy Robredo (Hiszpania, 16) 6:3, 3:6, 6:3
Tomáš Berdych (Czechy, 6) - Roberto Bautista (Hiszpania, 12) 7:6(7), 6:4
Grigor Dimitrow (Bułgaria, 9) - Stan Wawrinka (Szwajcaria, 7) 6:1, 6:2
Gaël Monfils (Francja, 14/WC) - Roger Federer (Szwajcaria, 2) 6:4, 7:6(5)

Komentarze (51)
princess LA
16.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
La Monf ;)! Uwielbiam oglądać go w formie ;)! On potrafi wygrać z każdym, a przegrana Rogera niespecjalnie mnie smuci. ;p 
avatar
Tom_J
16.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pisałem wczoraj chyba, że zdradzenie przez Rogera, że "zrobił wszystko" by być przygotowanym do sezonu na mączce, nie było "pokerowe". Teraz powstaje pytanie, czy III rundy to "wszystko" na co Czytaj całość
avatar
Eleonor_
16.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rafa pokonał big Johna...zagra w ćwierćfinale:) 
avatar
Eleonor_
16.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rafa pięknie zaczął tańczyć i fruwać na korcie pewny wygranej...
Johna skróty i krosy także były dzisiaj miodzio:) 
avatar
Eleonor_
16.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rafa w III secie wyszedł na 4:1,chyba nie pozwoli teraz powrócić
w meczu Johnowi.