WTA Praga: Czeski finał, Karolina Pliskova zmierzy się z Lucie Hradecką

Karolina Pliskova pokonała Yaninę Wickmayer i awansowała do finału turnieju WTA International rozgrywanego na kortach ziemnych w Pradze.

W poprzednich rundach Karolína Plíšková (WTA 14) rozegrała trzy trzysetowe mecze. W piątek Czeszka pokonała 6:4, 7:5 Yaninę Wickmayer (WTA 92) i awansowała do trzeciego finału w sezonie (po Sydney i Dubaju). O wyniku I seta zadecydowało jedyne przełamanie, jakie reprezentantka gospodarzy uzyskała w trzecim gemie. W II partii Plíšková od 1:3 zdobyła cztery gemy z rzędu. Wickmayer wyrównała na 5:5, ale tym razem Czeszka seta nie straciła.
[ad=rectangle]
W trwającym 87 minut spotkaniu Plíšková zaserwowała 11 asów (o dwa więcej od rywalki). Czeszka obroniła sześć z ośmiu break pointów, a sama przełamała Wickmayer cztery razy. Dla Belgijki był to pierwszy singlowy półfinał w głównym cyklu od czerwca 2013 roku (Eastbourne).

W drugim meczu półfinałowym Lucie Hradecka (WTA 74) pokonała 6:2, 4:6, 6:4 Katerinę Siniakovą (WTA 76). W ciągu godziny i 51 minut gry 29-latka z Pragi zaserwowała siedem asów oraz wykorzystała sześć z ośmiu break pointów. Siniaková przy swoim drugim podaniu zdobyła tylko sześć z 22 punktów. Był to dla niej drugi półfinał w głównym cyklu (po Moskwie 2014).

Hradecká mogła wygrać w dwóch setach, bo prowadziła 6:2, 3:1. Ostatecznie awansowała do finału, rozgrywając trzeci trzysetowy mecz w tym tygodniu. W sumie było to już jej siódme spotkanie w Pradze, bo zaczynała od eliminacji.

W sobotę Plíšková wystąpi w swoim dziewiątym singlowym finale w głównym cyklu (bilans 3-5). Hradecká jak na razie tytuły zdobywała tylko w grze podwójnej, 18, z czego dwa wielkoszlemowe. Bilans jej singlowych finałów to 0-6. Te dwie czeskie tenisistki w Pradze spotkają się ze sobą po raz drugi. Cztery lata temu Hradecká wygrała 6:0, 6:2. Był to jednak turniej ITF. Dwa lata temu doszło do ich konfrontacji w głównym cyklu. W Miami zwyciężyła Plíšková 6:2, 6:1.

Impreza rangi WTA w Czechach rozgrywana była w latach 1992-1999 oraz 2005-2010, a w tym roku powróciła do kalendarza. W latach 2011-2014 były to zawody niższej rangi, pod egidą ITF. W 2011 roku tytuł wywalczyła Hradecká, która rok wcześniej wygrała w Pradze inny turniej ITF.

J&T Banka Prague Open, Praga (Czechy)
WTA International, kort ziemny, pula nagród 250 tys. dolarów
piątek, 1 maja

półfinał gry pojedynczej:

Karolína Plíšková (Czechy, 1) - Yanina Wickmayer (Belgia) 6:4, 7:5
Lucie Hradecká (Czechy, Q) - Kateřina Siniaková (Czechy) 6:2, 4:6, 6:4

Komentarze (6)
avatar
Eleonor_
1.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Hradecka, w turnieju miała niesamowity power,czy starczy jej jeszcze
sił łącznie z eliminacjami, na finał z Pliskovą? Hmm...zobaczymy... 
Seb Glamour
1.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciekaw jestem jak Pliskova ogarnie Madryt. 
avatar
justyna7
1.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie wiem czy przegrane poprzednie finały Gumisiowej były spowodowane słabą psychiką, ale stawiam na nią w finale, widząc mecz Pliskowej z Wickamyer , Karolina nie gra jakoś rewelacyjnie, jej gr Czytaj całość
aniołek LA
1.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gumisiowa po tytuł ;)!