WTA Madryt: Williams znów nie dała szans Suarez, Szarapowa lepsza od Woźniackiej

East News
East News

Serena Williams pokonała Carlę Suarez i awansowała do półfinału turnieju WTA Premier Mandatory rozgrywanego na kortach ziemnych w Madrycie.

Wciąż żadna z rywalek nie potrafi znaleźć sposobu na Serenę Williams. W czwartek liderka rankingu wygrała 6:1, 6:3 z Carlą Suarez (WTA 12). Amerykanka jest niepokonana już od 27 meczów. Ostatniej porażki doznała w fazie grupowej Mistrzostw WTA, gdy urwała zaledwie dwa gemy Simonie Halep. Później w Singapurze wygrała trzy spotkania, a jej bilans z 2015 roku to 24-0. Williams pokonała Suárez po raz drugi w sezonie (w finale w Miami 6:2, 6:0) i podwyższyła na 6-0 bilans wszystkich meczów z Hiszpanką.
[ad=rectangle]
W trwającym 73 minuty spotkaniu Williams zaserwowała 11 asów oraz obroniła trzy break pointy. Amerykance naliczono 43 kończące uderzenia i 27 niewymuszonych błędów. Suárez miała 12 piłek wygranych bezpośrednio i 13 błędów własnych. Hiszpanka w sześciu meczach urwała Serenie łącznie 16 gemów. Kolejną rywalką liderki rankingu będzie Petra Kvitova, która odprawiła Irinę-Camelię Begu.

- Wiele się wczoraj nauczyłam - stwierdziła Williams, wracając do dramatycznego meczu z Wiktorią Azarenką, w którym obroniła trzy piłki meczowe. - Musiałam przez cały czas być skoncentrowana. Miałam wiele szans i powinnam tamten mecz zakończyć w dwóch setach. Ale Wiktoria jest niesamowitą wojowniczką. Mimo to miałam swoje okazje, by spokojnie to utrzymać i zdobyć kilka punktów więcej. Pokonując Suárez Amerykanka wygrała 19. mecz z rzędu w Madrycie, a w turniejach rangi Premier Mandatory jest niepokonana już od 50 spotkań.

S. Williams – C. Suarez Navarro (cały mecz)

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Drugi z rzędu trzysetowy mecz rozegrała Maria Szarapowa (WTA 3). W III rundzie długo stawiała jej opór Caroline Garcia, a w ćwierćfinale pokonała 6:1, 3:6, 6:3 Karolinę Woźniacką (WTA 5). W ciągu godziny i 59 minut gry Rosjanka popełniła siedem podwójnych błędów i trzy razy oddała własne podanie, a sama wykorzystała pięć z siedmiu break pointów. Obie tenisistki zakończyły mecz na minusie w bilansie kończących uderzeń do niewymuszonych błędów - Dunka -7 (10-17), a Szarapowa -6 (32-38).

- Myślę, że pod koniec meczu byłam trochę bardziej agresywna - powiedziała Szarapowa po spotkaniu z Woźniacką. - Po wygraniu I seta przez długi czas byłam za bardzo z tyłu. To wymagało poprawy, co zaczęłam robić lepiej w III partii. Częściej otwierałam sobie kort i biegałam do przodu. W pewnym momencie cofnęłam się i dopuszczałam do długich wymian, a w tym [Woźniacka] jest naprawdę dobra.

Szarapowa podwyższyła na 6-4 bilans meczów z Woźniacką. W dwóch poprzednich ich konfrontacjach (w ubiegłym sezonie w IV rundzie US Open i w fazie grupowej Mistrzostw WTA) lepsza była Dunka. W półfinale broniąca tytułu Rosjanka zagra ze Swietłaną Kuzniecową, która wyeliminowała Lucie Safarovą.

Mutua Madrid Open, Madryt (Hiszpania)
WTA Premier Mandatory, kort ziemny, pula nagród 4,185 mln dolarów
czwartek, 7 maja

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Serena Williams (USA, 1) - Carla Suárez (Hiszpania, 10) 6:1, 6:3
Maria Szarapowa (Rosja, 3) - Karolina Woźniacka (Dania, 5) 6:1, 3:6, 6:3

Komentarze (64)
avatar
klossh92
7.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szarapowa z Wozniacki zagrały długimi fragmentami świetnie. Rosjanka praktycznie nie grała "na przeczekanie". Każde uderzenie to ofensywa. Karolina robiła co mogła, ale poprzeczkę miała dziś wy Czytaj całość
avatar
Tom_J
7.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wszystko wina Moniki Seles bo ona wprowadziła wtedy te jęki :/ 
aniołek LA
7.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
zobaczcie końcówkę meczu, krzyki Kerber w niczym nie odstaja od krzykow Maszy... i jeszcze to przeciągane c'mon 
avatar
Sharapov
7.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Masza królowa! 
avatar
Załamany Crzyjk
7.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Svieta co chwilę prosi o sprawdzenie śladu. Widać nie przywykła jeszcze do dziennego światła, po nocnej potyczce..