Roger Federer: Czasem mam w głowie myśli o zwycięstwie w Paryżu

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Roger Federer po rozgrywanym przez dwa dni pojedynku awansował do ćwierćfinału Rolanda Garrosa i jest już coraz bliżej powtórzenia sukcesu z 2009 roku.

Szwajcar w sumie pięciokrotnie prezentował się w finale paryskich zmagań, jednak tylko jeden raz udało mu się unieść w górę Puchar Muszkieterów. W tegorocznej edycji Roger Federer może mówić o szczęściu w losowaniu, bowiem jego najwięksi rywale walczą ze sobą w drugiej części drabinki. Maestro przyznał, że czasami myśli o kolejnym triumfie w stolicy Francji. [ad=rectangle] - Bez wątpienia byłoby to niewiarygodne - powiedział na konferencji prasowej Roger Federer. - Czasami pojawiają się w mojej głowie takie myśli i wyobrażam sobie, że czuję się tak ponownie. Potem jednak udzielam sobie reprymendy, aby nie wybiegać tak daleko w przyszłość, ponieważ przede mną jeszcze długa droga.

- Wiele myśli przewija się przez twój umysł, kiedy siedzisz przy śniadaniu, a wokół nie ma dzieci i jest cisza. Jestem realistą. Zdaję sobie sprawę, że mam szansę, ale z drugiej strony wiem jednak, jak trudno jest to zrealizować. Na razie cieszę się, że znów zagram w ćwierćfinale, ponieważ to wiele dla mnie znaczy.

W 1/4 finału Federer spotka się ze swoim rodakiem Stanem Wawrinką, z którym ma znakomity bilans bezpośrednich starć. Na 18 konfrontacji przegrał zaledwie dwie. - Rywalizacje ze Stanem jest czymś wyjątkowym, ponieważ nie ma wielu Szwajcarów w drabince. Jeśli nie uda mi się wygrać, będę szczęśliwy, że Stan awansował dalej - dodał.

Źródło artykułu:
Czy Roger Federer powtórzy sukces z 2009 roku?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (2)
avatar
hiviena
1.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
życzę Rogerowi tego tytułu, ale nie przeszkadzałoby mi, gdyby w szwajcarskim meczu wygrał Stan :D  
avatar
Kilianowski
1.06.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
nie mam nic przeciwko żebyś wygrał :D wszystko tylko nie Djoko