Najlepsza polska tenisistka dwukrotnie spotykała się wcześniej z reprezentantką USA w głównym cyklu i za każdym razem pewnie triumfowała. W 2011 roku Agnieszka Radwańska oddała Christinie McHale zaledwie gema w II rundzie turnieju w Carlsbadzie. Natomiast w następnym sezonie krakowianka straciła tylko dwa gemy w ćwierćfinałowym pojedynku w katarskiej Ad-Dausze.
[ad=rectangle]
W czwartek klasyfikowana na 13. pozycji w rankingu WTA Radwańska po raz trzeci okazała się lepsza od McHale. Notowana na 67. miejscu w świecie Amerykanka była w stanie zagrozić krakowiance tylko na początku spotkania, kiedy to po świetnym woleju uzyskała przełamanie. 23-latka z USA wyszła następnie na 2:0, ale na tym skończyła się jej przewaga na placu gry.
Radwańska błyskawicznie odnalazła właściwy dla siebie rytm. Grała mądrze, świetnie poruszała się po korcie centralnym Nottingham Tennis Centre i wykorzystywała każdy słabszy moment u Amerykanki. W czwartym gemie 26-latka z Krakowa odrobiła stratę breaka po świetnym returnie. Decydujący cios zadała przy stanie 4:3, kiedy to cała seria błędów McHale dała jej kolejne przełamanie. Kilka minut później Radwańska zwieńczyła premierową odsłonę przy pierwszej piłce setowej.
W drugiej partii Polka grała już bardzo swobodnie i świetnie wykorzystywała właściwości kortu trawiastego. Płaskie uderzenia naszej reprezentantki zmuszały Amerykankę do kolejnych błędów i następne gemy szybko padały łupem krakowianki. Tak było już w pierwszym gemie i tak też było przy stanie 3:1, gdy Radwańska przełamała do zera. McHale ugrała w drugim secie tylko gema i po zaledwie 61 minutach przegrała ostatecznie 3:6, 1:6.
Według pomeczowych statystyk Radwańska zanotowała dwa asy, jeden podwójny błąd, dwa winnery i 13 błędów własnych. McHale natomiast popełniła dwa podwójne błędy, skończyła sześć piłek i miała 23 pomyłki. Danych tych nie należy jednak traktować zbyt poważnie, bowiem w samym pierwszym secie Polka zanotowała kilka kończących uderzeń. Do tego krakowianka wykorzystała pięć z sześciu break pointów, a jej rywalka postarała się tylko o jedno przełamanie. Z 91 rozegranych punktów aż 57 padło łupem naszej tenisistki.
O miejsce w półfinale turnieju Aegon Open Nottingham najwyżej rozstawiona w drabince Radwańska powalczy w piątek z Lauren Davis, która w środę obroniła osiem meczboli, zanim wyeliminowała Magdę Linette. Polka i klasyfikowana obecnie na 63. miejscu w świecie Amerykanka zmierzą się ze sobą po raz pierwszy na zawodowych kortach.
Aegon Open Nottingham, Nottingham (Wielka Brytania)
WTA International, kort trawiasty, pula nagród 250 tys. dolarów
czwartek, 11 czerwca
II runda gry pojedynczej:
Agnieszka Radwańska (Polska, 1/WC) - Christina McHale (USA) 6:3, 6:1
#dziejsiewsporcie: zaskakująca sytuacja na turnieju Rolanda Garrosa
Dawaj Aga!