Agnieszka Radwańska otrzymała od organizatorów amerykańskiego turnieju wolny los, więc zmagania rozpocznie dopiero od II rundy. Nasza reprezentantka musiała poczekać do poniedziałku, aby poznać pierwszą rywalkę. O prawo gry z nią walczyły bowiem występująca dzięki dzikiej karcie Catherine Bellis i kwalifikantka Misaki Doi.
[ad=rectangle]
Azjatka miała sporo kłopotów, aby pokonać swoją 16-letnią rywalkę. O losach pierwszej partii zadecydowało tylko jedno przełamanie, natomiast w drugiej odsłonie Doi obroniła aż dwie piłki setowe i triumfowała po tie breaku. Kwalifikantka z Japonii potrzebowała w sumie godziny i 32 minut, aby zwyciężyć 6:3, 7:6(3).
Japonka zajmuje obecnie 104. miejsce w światowym notowaniu, a jej najlepszymi tegorocznymi wynikami są ćwierćfinały w Pattaya City i Norymberdze. Ostatnią imprezą Doi był Wimbledon, z którym pożegnała się już w pierwszej rundzie, przegrywając z Eliną Switoliną.
Radwańska wcześniej tylko jeden raz mierzyła się z 24-letnią Japonką. W 2011 roku na kortach w Tokio triumfowała 6:1, 6:1. Krakowianka rozegra dopiero pierwsze spotkanie na kortach twardych, bowiem od półfinału Wimbledonu miała krótką przerwę.
Bank of the West Classic, Stanford (USA)
WTA Premier, kort twardy, pula nagród 731 tys. dolarów
poniedziałek, 3 sierpnia
I runda gry pojedynczej:
Misaki Doi (Japonia, Q) - Catherine Bellis (USA, WC) 6:3, 7:6(3)
wolne losy: Karolina Woźniacka (Dania, 1/WC); Agnieszka Radwańska (Polska, 2/WC); Carla Suárez (Hiszpania, 3); Karolina Plíšková (Czechy, 4)
Jeżeli dojdzie do meczu z Kerber hmm może być ciekawie.
Ale miałbym ogromny problem życzyć Angie przegranej :D