ATP Montreal: Marcin Matkowski i Nenad Zimonjić odpadli, Novak Djoković zmierza po podwójną koronę

Marcin Matkowski i Nenad Zimonjić przegrali ćwierćfinał gry podwójnej w turnieju ATP w Montrealu. Novak Djoković może zakończyć Rogers Cup z tytułami w singlu i w deblu.

Rozstawieni z numerem piątym Marcin Matkowski i Nenad Zimonjić w piątkowym ćwierćfinale okazali się słabsi od pary Daniel Nestor - Edouard Roger-Vasselin,  przegrywając 4:6, 2:6.
[ad=rectangle]
W ciągu 53 minut gry polsko-serbski duet posłał trzy asy, popełnił dwa podwójne błędy serwisowe, nie wykorzystał ani jednej z dwóch piłek na przełamanie, trzykrotnie oddał podanie i łącznie zdobył 43 punkty, o 11 mniej od rywali.

Grający w Rogers Cup po raz 27. Nestor i Roger-Vasselin w półfinale zmierzą się z deblem Novak Djoković - Janko Tipsarević. 28-latek z Belgradu, który w Montrealu ma szansę na podwójną koronę bowiem jest już także w półfinale singla, i partnerujący mu rodak wygrali w 1/4 finału 6:3, 5:7, 10-3 z oznaczonymi "siódemką" Jamiem Murrayem i Johnem Peersem.

W drugim półfinale bracia Bob i Mike Bryanowie staną przeciw Alexandra Peyi i Bruno Soaresa, który w piątek wywalczył 300. deblowe zwycięstwo w głównym cyklu w karierze. W ćwierćfinałach najwyżej rozstawieni Amerykanie po super tie breaku pokonali Rafaela Nadala i Fernando Verdasco, natomiast Austriak i Brazylijczyk, mistrzowie dwóch ostatnich edycji kanadyjskiej imprezy, okazali się lepsi od Jeana-Juliena Rojera i Horii Tecaua.

Rogers Cup, Montreal (Kanada)
ATP World Tour Masters 1000, kort twardy, pula nagród 3,587 mln dolarów
piątek, 14 sierpnia

ćwierćfinał gry podwójnej:

Daniel Nestor (Kanada) / Édouard Roger-Vasselin - Marcin Matkowski (Polska, 5) / Nenad Zimonjić (Serbia, 5) 6:4, 6:2
Bob Bryan (USA, 1) / Mike Bryan (USA, 1) - Rafael Nadal (Hiszpania) / Fernando Verdasco (Hiszpania) 6:3, 6:7(5), 10-8
Alexander Peya (Austria, 6) / Bruno Soares (Brazylia, 6) - Jean-Julien Rojer (Holandia, 3) / Horia Tecau (Rumunia, 3) 6:2, 6:4
Novak Djoković (Serbia) / Janko Tipsarević (Serbia) - Jamie Murray (Wielka Brytania, 7) / John Peers (Australia, 7) 6:3, 6:7(5), 10-7

Komentarze (1)
The Beau Monde
15.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W końcu upały zelżeją Marcin i przyjdzie Twój czas. Pakuj bagaże i szczęśliwie szukaj kolejnych punktów. Powodzenia :)