US Open: Michał Przysiężny bliżej głównej drabinki

Michał Przysiężny wykonał pierwszy krok w kierunku głównej drabinki wielkoszlemowego US Open. We wtorek Polak okazał się lepszy od Tomislava Brkicia.

Swój szósty start na kortach Flushing Meadows Michał Przysiężny zainaugurował od pewnego zwycięstwa nad Tomislavem Brkiciem. Klasyfikowany na 142. miejscu w rankingu ATP Polak pokonał Bośniaka, 256. rakietę globu, w dwóch setach.
[ad=rectangle]
Przysiężny rozpoczął mecz od błyskawicznego wyjścia na prowadzenie 3:0. Głogowianin do końca premierowej odsłony nie miał najmniejszych problemów przy własnym serwisie i zwyciężył 6:3.

W drugiej partii wyrównana walka trwała do stanu 3:3. Wówczas w długim siódmym gemie Przysiężny uzyskał przełamanie, wykorzystując szóstego break pointa. Następnie sam obronił się przed stratą podania, a w dziewiątym gemie wywalczył kolejnego breaka, kończąc mecz pewnym zwycięstwem.

Przysiężny w ciągu 79 minut gry posłał cztery asy, popełnił trzy podwójne błędy serwisowe, po trafionym pierwszym podaniu zdobył 80 proc. rozegranych punktów, ani razu nie dał się przełamać i wykorzystał trzy z dziewięciu break pointów

W II rundzie kwalifikacji Polak zagra z Albertem Montanesem, który wyeliminował rodaka, Jordiego Sampera. Głogowianin rywalizował już z Hiszpanem na nowojorskich kortach. W I rundzie US Open 2010 przegrał w pięciu partiach, mimo prowadzenia 2-0 w setach. W drugim ich starciu, w kwietniu 2014 roku w Miami, również triumfował tenisista z Barcelony.

US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród w eliminacjach singla mężczyzn 880 tys. dolarów
wtorek, 25 sierpnia

I runda eliminacji gry pojedynczej:

Michał Przysiężny (Polska) - Tomislav Brkić (Bośnia i Hercegowina) 6:3, 6:3

Komentarze (17)
Kamil Wiśniewski
27.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
przysiezny to k u r e w s k a ciota 
avatar
Ryki
26.08.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Michał wygrasz następną grę .Trenowałeś z Rogerem,będzie dobrze.:))) 
avatar
Mossad
26.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pierwsza przeszkoda spokojnie poszla. Montanes to taki polski Chadaj...czas chyba juz odejsc. Slabo byloby z nim wtopic. 
avatar
MichalInator
25.08.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dzisiaj był dobry dzień dla Polskiego tenisu. 
avatar
Mistrz Andy
25.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Braaawoo! :D Super. Z Hiszpanem bez problemów według mnie, Montanes to tylko ziemia a i tam już nic nie gra lepszego.