WTA Tokio: Drugie starcie Agnieszki Radwańskiej z Belindą Bencić, stawką tytuł i miejsce w Top 10

East News
East News

W niedzielny poranek czasu polskiego wyłoniona zostanie triumfatorka turnieju WTA Premier w Tokio. Na korcie centralnym w Ariake Coliseum zmierzą się Agnieszka Radwańska i Belinda Bencić.

- Jestem bardzo szczęśliwa. To chyba jedyny turniej, w którym trzykrotnie byłam w finale, więc jest to dla mnie szczególne miejsce - powiedziała Agnieszka Radwańska po sobotnim meczu z Dominiką Cibulkovą. Krakowianka uwielbia grać w japońskiej stolicy, wszak w 2011 roku cieszyła się tutaj z mistrzowskiego tytułu, a sezon później osiągnęła finał. Tym razem najlepsza polska tenisistka pokonała bez straty seta Coco Vandeweghe, Elinę Switolinę, Karolínę Plíškovą i właśnie Cibulkovą.

W niedzielę, w samo południe czasu tokijskiego, Radwańska będzie chciała wyrównać rachunek z Belindą Bencić. Szwajcarka miłe wspomnienia z pojedynku z Polką ma sprzed trzech miesięcy z trawników z Eastbourne, gdzie finale triumfowała 6:4, 4:6, 6:0, zdobywając premierowy tytuł w karierze. Później utalentowana Szwajcarka wygrała jeszcze zawody rangi WTA Premier 5 w Toronto i pewnie zameldowała się w Top 20. Teraz puka do najlepszej "10", od której dzieli ją zaledwie jedno zwycięstwo.

- Niesamowicie jest być w finale. Po raz pierwszy zagrałam tutaj dwa lata temu i był to dla mnie wielki turniej. W Tokio jest naprawdę pięknie, tak więc awans do finału jest dla mnie czymś bardzo ekscytującym. Czuję się teraz znakomicie - powiedziała zdolna tenisistka po sobotnim wielkim triumfie nad Karoliną Woźniacką. A było co oklaskiwać, ponieważ Szwajcarka była w stanie zdominować Dunkę w wymianach i odnieść pewne zwycięstwo 6:2, 6:4. Była liderka rankingu WTA miała ogromne problemy, ponieważ Bencić skończyła 25 piłek, a błędów własnych popełniła zaledwie 11.

Agnieszka Radwańska w finałach zawodów głównego cyklu:

RokTurniejRywalka w finaleWynik
2007 Sztokholm Wiera Duszewina (Rosja) 6:1, 6:1
2008 Pattaya City Jill Craybas (USA) 6:2, 1:6, 7:6(4)
2008 Stambuł Jelena Dementiewa (Rosja) 6:3, 6:2
2008 Eastbourne Nadieżda Pietrowa (Rosja) 6:4, 6:7(11), 6:4
2009 Pekin Swietłana Kuzniecowa (Rosja) 2:6, 4:6
2010 San Diego Swietłana Kuzniecowa (Rosja) 4:6, 7:6(7), 3:6
2011 San Diego Wiera Zwonariowa (Rosja) 6:3, 6:4
2011 Tokio Wiera Zwonariowa (Rosja) 6:3, 6:2
2011 Pekin Andrea Petković (Niemcy) 7:5, 0:6, 6:4
2012 Dubaj Julia Görges (Niemcy) 7:5, 6:4
2012 Miami Maria Szarapowa (Rosja) 7:5, 6:4
2012 Bruksela Simona Halep (Rumunia) 7:5, 6:0
2012 Wimbledon Serena Williams (USA) 1:6, 7:5, 2:6
2012 Tokio Nadieżda Pietrowa (Rosja) 0:6, 6:1, 3:6
2013 Auckland Yanina Wickmayer (Belgia) 6:4, 6:4
2013 Sydney Dominika Cibulková (Słowacja) 6:0, 6:0
2013 Stanford Dominika Cibulková (Słowacja) 6:3, 4:6, 4:6
2013 Seul Anastazja Pawluczenkowa (Rosja) 6:7(6), 6:3, 6:4
2014 Indian Wells Flavia Pennetta (Włochy) 2:6, 1:6
2014 Montreal Venus Williams (USA) 6:4, 6:2
2015 Eastbourne Belinda Bencić (Szwajcaria) 4:6, 6:4, 0:6

Belinda za tenisową rakietę chwyciła w wieku czterech lat i miała świetną nauczycielkę, Melanie Molitor, czyli matkę Martiny Hingis. Jej rodzice wyemigrowali z Czechosłowacji do Szwajcarii w 1968 roku. Ojciec, Ivan, jest głównym trenerem córki i starannie dba o jej tenisowe wychowanie. Przez pół roku Bencić trenowała m.in. w Akademii Nicka Bollettieriego. Jako juniorka została w 2013 roku triumfatorką Rolanda Garrosa i Wimbledonu.

Na zawodowstwo przeszła w 2012 roku i od razu rozpoczęła szybki marsz w górę światowego rankingu. Sezon 2013 zwieńczyła na 212. pozycji. W kolejnym zadebiutowała w głównych drabinkach wszystkich imprez wielkoszlemowych i dotarła do ćwierćfinału US Open. Jako nastolatka nie mogła uczestniczyć w wielu turniejach, dlatego rok zakończyła tylko na 33. miejscu. Aktualnie jest 15. rakietą globu, ale w sierpniu, po triumfie w kanadyjskim Rogers Cup, była już nawet 12.

Nadzieja szwajcarskiego tenisa po raz piąty w karierze dotarła do finału zawodów WTA. W 2014 roku bez powodzenia biła się o tytuł w Tiencinie, gdzie lepsza w dwóch setach była Amerykanka Alison Riske. Drugą próbę zdobycia premierowego trofeum miała w czerwcu 2015 roku na trawnikach w Den Bosch, ale skuteczniejsza od niej była Włoszka Camila Giorgi. Osiągając finał tegorocznej imprezy w Eastbourne, Bencić (18 lat i 109 dni) została najmłodszą finalistką zawodów rangi WTA Premier od czasu triumfu Woźniackiej w New Haven w 2008 roku. Reprezentantka Danii miała wówczas 18 lat i 43 dni. Szwajcarka w trzech setach zwyciężyła Radwańską, a drugie trofeum zdobyła w Toronto, gdzie przy stanie 7:6(5), 6:7(4), 3:0 skreczowała Simona Halep.

W pierwszym meczu imprezy Toray Pan Pacific Open 2015 Bencić puściła na tenisowym "rowerku" chińską kwalifikantkę Yi-Fan Xu. Potem w trzech setach męczyła się z Samanthą Stosur, by w ćwierćfinale w dwóch partiach wyeliminować Garbine Muguruzę. Sobotni półfinał był majstersztykiem i zasłużonym zwycięstwem nad szóstą obecnie na świecie Woźniacką. Szwajcarka legitymuje się niesamowitym bilansem 8-2 nad zawodniczkami z Top 10 w 2015 roku. - Chcę spróbować wygrać ten turniej. Osiągnęłam już lepszy wynik, niż się spodziewałam, dlatego zamierzam cieszyć finałem - skomentowała.

Wolę zwycięstwa w niedzielnym finale deklaruje również najlepsza polska tenisistka. - Jestem gotowa, ale ona z pewnością jest w wielkiej formie. Rozgrywa znakomity sezon, w którym pokonała już wiele czołowych tenisistek. Grałyśmy już ze sobą w finale na trawie, ale zobaczymy, jak to będzie wyglądało na korcie twardym. Nie będzie łatwo, ale postaram się wziąć rewanż - stwierdziła Radwańska.

Zwyciężczyni tego pojedynku awansuje w poniedziałek na ósme miejsce w rankingu WTA. Dla 26-letniej Radwańskiej byłby to powrót do Top 10, natomiast dla Bencić debiut. Obie panie walczą także o cenne punkty i kwalifikację do Mistrzostw WTA. Jeśli Polka sięgnie w niedzielę po 15. trofeum w głównym cyklu, to w rankingu WTA Race znajdzie się w "10". Szwajcarka natomiast stanie przed szansą awansu do najlepszej "8", która będzie pod koniec października rywalizować w Singapurze.

Toray Pan Pacific Open, Tokio (Japonia)
WTA Premier, kort twardy, pula nagród 1 mln dolarów
niedziela, 27 września

finał:
kort centralny, od godz. 5:00 czasu polskiego

Agnieszka Radwańska (Polska, 7)bilans: 0-1Belinda Bencić (Szwajcaria, 8)
13 ranking 15
26 wiek 18
173/56 wzrost (cm)/waga (kg) 175/63
praworęczna, oburęczny bekhend gra praworęczna, oburęczny bekhend
Kraków miejsce zamieszkania Wollerau
Tomasz Wiktorowski trener Ivan Bencić
sezon 2015
38-21 (38-21) bilans roku (główny cykl) 39-19 (39-18)
finał w Eastbourne i Tokio, półfinał Wimbledonu najlepszy wynik tytuł w Toronto i Eastbourne
1-3 tie breaki 11-7
139 asy 128
1 457 268 zarobki ($) 1 332 484
kariera
2005 początek 2012
2 (2012) najwyżej w rankingu 12 (2015)
489-215 bilans zawodowy 135-66
14/7 tytuły/finałowe porażki (główny cykl) 2/2
18 822 688 zarobki ($) 2 096 273

Bilans spotkań pomiędzy Agnieszką Radwańską a Belindą Bencić (główny cykl):

RokTurniejEtapZwyciężczyniWynik
2015 Eastbourne finał Bencić 6:4, 4:6, 6:0
Komentarze (141)
мαяgιτ
27.09.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ja już zwijam żagle.
Kolorowych i mokrych snów koledzy :) 
avatar
basher
27.09.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
3manie kciuków obowiązkowe świtkiem rankiem.. 
vaelian
26.09.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jak ważna jest ta przewaga mentalna obrazuje "niemoc" Kerber w pojedynkach z Azarenką. Mimo że Andżelika była w dobrej formie (wystarczająco dobrej) nie była w stanie pokonać na US, tych własny Czytaj całość
avatar
Vivendi
26.09.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Już niestety muszę się odmeldowac. Dobranoc! 
admetus
26.09.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Pokonanie Azarenki (obrończynię, zawodniczkę z którą przegrywała wielokrotnie wyraźnie) kosztowało ją wszystkie siły psychiczne. Ten wysiłek był ogromny, właśnie w sferze mentalnej. Po nim nast Czytaj całość