Pochodząca z Belgradu 27-latka poprawiła na 11-3 bilans bezpośrednich pojedynków z Rosjanką, ale niełatwo było jej w czwartek odnieść zwycięstwo. W premierowej odsłonie Swietłana Kuzniecowa przełamała jej serwis na 5:4 i była bardzo blisko wygrania seta, lecz przegrała trzy kolejne gemy i w efekcie całą partię otwarcia 5:7.
W drugim secie 30-letnia Rosjanka przełamała błyskawicznie podanie Serbki i tym razem nie straciła przewagi, triumfując w tej części meczu 6:4. Do dziwnego zdarzenia doszło w decydującej partii. Ana Ivanović poprosiła przy stanie 3:1 i 0-30 o przerwę medyczną, po czym opuściła kort. Kiedy na niego powróciła, nie dała sobie już wydrzeć prowadzenia i zwyciężyła w całym meczu 7:5, 4:6, 6:2.
Rozstawiona z numerem szóstym Ivanović awansowała do ćwierćfinału China Open i zachowała szanse na wyjazd do Singapuru. Serbka musi zwyciężyć w całych zawodach, by pozostać w grze o Mistrzostwa WTA. W piątek na jej drodze stanie kolejna Rosjanka, Anastazja Pawluczenkowa. Będzie to ósme starcie obu pań. Aż sześciokrotnie wygrywała Serbka, ale w ostatnim ich spotkaniu, w 2014 roku w Wuhanie, górą była Rosjanka, bowiem Ivanović skreczowała pod koniec drugiego seta.
WTA Pekin, Pekin (Chiny)
WTA Premier Mandatory, kort twardy, pula nagród 5,678 mln dolarów
czwartek, 8 października
III runda gry pojedynczej:
Ana Ivanović (Serbia, 6) - Swietłana Kuzniecowa (Rosja) 7:5, 4:6, 6:2
{"id":"","title":""}