Challenger Kobe: Andriej Kapaś rozgromiony w singlu, debel pozostał na pocieszenie

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Andriej Kapaś bez powodzenia startował w głównej drabince halowego turnieju ATP Challenger Tour na kortach twardych w Kobe. We wtorkowym pojedynku Polak przegrał z Chińczykiem Yan Bai 4:6, 0:6.

Spotkanie z reprezentantem Państwa Środka trwało zaledwie 63 minuty. W pierwszym secie Yan Bai uzyskał decydujące przełamanie w siódmym gemie, natomiast w drugiej partii Chińczyk był już nie do zatrzymania. Andriej Kapaś miał w całym meczu cztery break pointy, lecz nie wykorzystał żadnej okazji.

Na pocieszenie pozostaje zabrzaninowi rywalizacja w grze deblowej, do której zgłosił się wspólnie z Divijem Sharanem. W I rundzie polsko-hinduska para miała się zmierzyć z duetem Yuya Kibi i Takuto Niki, ale Japończycy nie wyszli we wtorek na kort.

Kapaś i Sharan powalczą zatem o półfinał challengera w Kobe albo z najwyżej rozstawionym tajskim deblem Sanchai Ratiwatana i Sonchat Ratiwatana, albo z Amerykaninem Johnem Paulem Fruttero i Brytyjczykiem Brydanem Kleinem.

Hyogo Noah Challenger, Kobe (Japonia) ATP Challenger Tour, kort twardy w hali, pula nagród 50 tys. dolarów wtorek, 10 listopada

I runda gry pojedynczej:

Yan Bai (Chiny) - Andriej Kapaś (Polska, Q) 6:4, 6:0

I runda gry podwójnej:

Andriej Kapaś (Polska) / Divij Sharan (Indie) - Yuya Kibi (Japonia) / Takuto Niki (Japonia) walkower

Źródło artykułu:
Komentarze (0)